Lot nad krawężnikiem ;)
Poniedziałek, 14 września 2015
Kategoria Standardowo
| kilosy: | 13.00 | gruntow(n)e: | 0.00 |
| czasokres: | śr. km/h: |
Smętny dzień, smętna jazda... na szybkim zjeździe zagapiłem się na skrzyżowaniu na stłuczkę i w tym samym czasie sam się władowałem w krawężnik, pod małym kątem. Drugi raz mam taką przygodę (za pierwszym razem nie ze swojej winy - uciekałem przed wyprzedzającym na trzeciego) i znów jakoś cało z tego wyszedłem i co najważniejsze rower też. ;)
Przy sporej prędkości to nielicha sztuka... kto nie doświadczył, niech lepiej potrenuje "na sucho". ;))
Przy sporej prędkości to nielicha sztuka... kto nie doświadczył, niech lepiej potrenuje "na sucho". ;))
Komentarze
No, jechały w najbezpieczniejszym miejscu, czyli na podłodze za kierowcą. Chciałem je trzymać z przodu, ale Starsza stanowczo oprotestowała, że to nie dość bezpieczne. ;)))
mors - 22:10 wtorek, 15 września 2015 | linkuj
Nie wiem jak się do tegoż ustosunkować...więc po prostu nie będę :D
starszapani - 22:02 wtorek, 15 września 2015 | linkuj
W sensie że innych czytelników nie chcesz zawieść, a mnie chciałaś i zawieść i zawieźć. ;)
(To ostatnie to oczywiście rozumiem - za dużo miałem flaszek lubuskiego by ryzykować jazdę rowerem).mors - 21:56 wtorek, 15 września 2015 | linkuj
(To ostatnie to oczywiście rozumiem - za dużo miałem flaszek lubuskiego by ryzykować jazdę rowerem).
Ale że jakie i w jakimże kontekście?
Z ortografią każden czasami ma prawo mieć problemy :Pstarszapani - 21:52 wtorek, 15 września 2015 | linkuj
Z ortografią każden czasami ma prawo mieć problemy :P
Fajno, że już odróżniasz te słowa ;) ale nadal nie znam odp. na tamto pytanie. ;p
mors - 21:48 wtorek, 15 września 2015 | linkuj
Ciebie Morsiku to chciałam jeno zawieŹc ku Domu Starców :D
Trollkin - postaramy się, żeby było tak jak piszesz :Dstarszapani - 21:30 wtorek, 15 września 2015 | linkuj
Trollkin - postaramy się, żeby było tak jak piszesz :D
Jak już odkopie mi się skrzynka mailowa to napiszę, że macie wiernych, ale idę spać.
Jutro coś czuję, że znów bez łopaty do mejla nie podejdę, Dziubaski :)
Trollking - 21:23 wtorek, 15 września 2015 | linkuj
Jutro coś czuję, że znów bez łopaty do mejla nie podejdę, Dziubaski :)
Nie sądziłam, że mamy aż tylu wiernych czytelników. Nie możemy ich zawieść :D
starszapani - 21:12 wtorek, 15 września 2015 | linkuj
"Dzięęęki o paaani, składaam Ci dzięęęki"... lalala ;)
michuss - 21:09 wtorek, 15 września 2015 | linkuj
"Moje" (szosowo słabiutkie) prędkości zimą redukują się do sygnału we łbie do ostrzeżenia "przeżyć" :) ale dziękuję. Choć tańczyłem na torach nie raz, a tylko raz skończyło się krwawo. Jest się czym chwalić :)
Trollking - 21:02 wtorek, 15 września 2015 | linkuj
Michuss - rozpatrzę Twą prośbę, nie wiem jak Morsik ;D
starszapani - 20:54 wtorek, 15 września 2015 | linkuj
Przy Twoich prędkościach to się w sumie nie dziwię ;] ja glebnąłem zimą bodajże 2 razy w życiu. ;] A coś tam wtedy nawet jeżdżę. ;)
mors - 20:49 wtorek, 15 września 2015 | linkuj
Sezon "glebowy" dopiero przed nami - krawężniki to pikusie (dobrze, że cało z tego wyszedłeś).
Pierwsze przymrozki i obowiązkowy trójpak: oblodzone torowiska. Zamarznięte kałuże. Ostre wejścia w zakręt na rondzie.
Oł je :)Trollking - 12:23 wtorek, 15 września 2015 | linkuj
Pierwsze przymrozki i obowiązkowy trójpak: oblodzone torowiska. Zamarznięte kałuże. Ostre wejścia w zakręt na rondzie.
Oł je :)
Nie ważcie się zamykać blogów! Zaklinam Was na wszelkie świętości!
michuss - 07:39 wtorek, 15 września 2015 | linkuj
Ciśnienie zeszło ... jak powietrze w oponie ... Ech
Jurek57 - 21:45 poniedziałek, 14 września 2015 | linkuj
Do trumny się nie kładzie , tylko się wkłada ... ! :-)
Jurek57 - 20:57 poniedziałek, 14 września 2015 | linkuj
Chyba aż tak się nie zamierzasz postarzeć ... !
To jest sztafeta ... pokoleń ! :-)Jurek57 - 20:40 poniedziałek, 14 września 2015 | linkuj
To jest sztafeta ... pokoleń ! :-)
Ale się ożywiło dzisiej towarzystwo, nonono :P
starszapani - 20:36 poniedziałek, 14 września 2015 | linkuj
Być może ktoś Cię wyprzedzi...
Przykro mi, J57. ;)mors - 20:33 poniedziałek, 14 września 2015 | linkuj
Przykro mi, J57. ;)
Ja już mam swoje lata ... i mogę nie doczekać ! :-)
Jurek57 - 20:33 poniedziałek, 14 września 2015 | linkuj
A od października ktoś ponoć zamyka bloga, hehe...
mors - 20:16 poniedziałek, 14 września 2015 | linkuj
Hahaha, będziemy budować napięcie do końca miesiąca :P
starszapani - 20:15 poniedziałek, 14 września 2015 | linkuj
Wrzućcie w końcu ten dokument ... bo mysz-ka swędzi a Mors się kryguje ! :-)
Jurek57 - 20:13 poniedziałek, 14 września 2015 | linkuj
Wcale nie taka smętna ta jazda bo z przygodami :P
starszapani - 20:09 poniedziałek, 14 września 2015 | linkuj
Zaraz tam You ... coś. Ja jestem starej daty. Kompjutery to "lizanie cukierka rzez szybę" ! :-)
Jurek57 - 19:31 poniedziałek, 14 września 2015 | linkuj
Na youtube też? Tam niczego nowego nie będzie. ;)
mors - 19:19 poniedziałek, 14 września 2015 | linkuj
Dostrzegam wzmożoną czujność w obszarze mojej aktywności na BS... ;))
mors - 19:15 poniedziałek, 14 września 2015 | linkuj
Nie ma się co dziwić ! Takie rzeczy na 13 km to norma ! :-)
Wyliżesz się !
Albo do wesela ... !Jurek57 - 19:02 poniedziałek, 14 września 2015 | linkuj
Wyliżesz się !
Albo do wesela ... !
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!