2,25% na rowerze (dojazd do Wielkopolski) /Hrgn/
Piątek, 11 września 2015
Kategoria Nielicho, Standardowo
| kilosy: | 4.50 | gruntow(n)e: | 0.00 |
| czasokres: | śr. km/h: |
Z 200km trasy przejechałem 4,5 km ;]
Reszta to blablacar, PKP i kombi St.P. ;]
Oczywiście mogę to wszystko wytłumaczyć - wyjazd był po pracy, troszku padało, a jazda z cała reklamówką butelek (i plecakiem). ;p
W Zielonej Górze akurat chyba było święto winobrania - tysiące stoisk, w tym stoisko lubuskiego browaru regionalnego, gdzie zrobiłem tak duże zakupy, że aż dostałem jeden flakonik gratis a sprzedawca nazwał mnie "jedynym normalnym", czy jakoś tak.
Mnie - abstynenta. ;D:D
Pocztówka z Zielonej:
Hinduski ślubowóz. Jak niewiele niektórym potrzeba...
Z Zielonej pociągiem do Buku gdzie czekała już St.P. ze swoim "brum-brum", ale takim konwencjonalnym i bez kwiatów. ;))
Reszta to blablacar, PKP i kombi St.P. ;]
Oczywiście mogę to wszystko wytłumaczyć - wyjazd był po pracy, troszku padało, a jazda z cała reklamówką butelek (i plecakiem). ;p
W Zielonej Górze akurat chyba było święto winobrania - tysiące stoisk, w tym stoisko lubuskiego browaru regionalnego, gdzie zrobiłem tak duże zakupy, że aż dostałem jeden flakonik gratis a sprzedawca nazwał mnie "jedynym normalnym", czy jakoś tak.
Mnie - abstynenta. ;D:D
Pocztówka z Zielonej:
Hinduski ślubowóz. Jak niewiele niektórym potrzeba...
Z Zielonej pociągiem do Buku gdzie czekała już St.P. ze swoim "brum-brum", ale takim konwencjonalnym i bez kwiatów. ;))
Komentarze
Jak mówi stare, ludowe porzekadło:
"Roboty nie przerobisz, wódki nie przepijesz, komentarzy na BS nie zripostujesz".
mors - 22:17 wtorek, 15 września 2015 | linkuj
"Roboty nie przerobisz, wódki nie przepijesz, komentarzy na BS nie zripostujesz".
Najważniejsze, że główny statystyk tego przybytku nie śpi i czyni swe wyliczenia :)
starszapani - 22:13 wtorek, 15 września 2015 | linkuj
Około 12 komentarzy na każdy kilometr jazdy. ;D
A niektórzy wpisują "BBT 1008" i nie mają żadnego. Tego BSa powinni zaorać. ;]mors - 22:07 wtorek, 15 września 2015 | linkuj
A niektórzy wpisują "BBT 1008" i nie mają żadnego. Tego BSa powinni zaorać. ;]
No i tymże sposobem natrzaskalim ponad 50 komciów :D
starszapani - 22:01 wtorek, 15 września 2015 | linkuj
"Jeden ajn moment, ja zaraz prozit tłumacz", że tak polecę "Zmiennikami" :P
michuss - 21:57 wtorek, 15 września 2015 | linkuj
Żeby było bardziej światowo/operowo to "La donna e mobile" :-) ofkors !
Jurek57 - 21:33 wtorek, 15 września 2015 | linkuj
Otwieram dziś maila, a tu czarno od wpisów w temacie: "2,25% na rowerze (dojazd do Wielkopolski)…". Obudziłem demony ;)
Wniosek - nie należy przy rowerzystach poruszać tematu alkoholu :)
Trollking - 12:19 wtorek, 15 września 2015 | linkuj
Wniosek - nie należy przy rowerzystach poruszać tematu alkoholu :)
Miało być dramatycznie a wyszło jak zwykle ... telenowela , flaki z olejem ... panie rezyseze !
Jurek57 - 21:43 poniedziałek, 14 września 2015 | linkuj
Jerzy, tylko się nie upij bo uśniesz na klawiaturze dzierżąc myszkę w dłoni :P
starszapani - 20:32 poniedziałek, 14 września 2015 | linkuj
Będzie, jak se odpowiednio poukładasz puste butelki :)
mors - 20:30 poniedziałek, 14 września 2015 | linkuj
Idę po trzecie piwo, nastawiam budzik ... zapowiada się dramatycznie !? :-)
Jurek57 - 20:20 poniedziałek, 14 września 2015 | linkuj
To cóżesz tam wymyślił? Tak na poważnie :D
starszapani - 20:16 poniedziałek, 14 września 2015 | linkuj
Ty mi tutaj lepiej na poważnie myśl o tych flaszkach :P
starszapani - 20:11 poniedziałek, 14 września 2015 | linkuj
Nie samochodem tylko brum brumkiem :P
Jak przybędziesz z flaszkami do Buku to już ja Cię zgarnę, wiadomo gdzie :Pstarszapani - 20:02 poniedziałek, 14 września 2015 | linkuj
Jak przybędziesz z flaszkami do Buku to już ja Cię zgarnę, wiadomo gdzie :P
Krzyszkowo rzut beretem od ... !
Byłem tam wieczorem po "ogumienie" :-)Jurek57 - 19:52 poniedziałek, 14 września 2015 | linkuj
Byłem tam wieczorem po "ogumienie" :-)
Wszystko zostało opisane ;p do Buku pociągiem, a z tamże ze Starszą samochodem. ;p
mors - 19:48 poniedziałek, 14 września 2015 | linkuj
To wygląda mi na dealer-kę ... :-)
Ale na marginesie , Byłeś w Buku ... ?!
A ja w tym czasie w Krzyszkowie i pewnie się minęliśmy znienacka ... ! :-)
Było tak blisko ! :-)Jurek57 - 19:45 poniedziałek, 14 września 2015 | linkuj
Ale na marginesie , Byłeś w Buku ... ?!
A ja w tym czasie w Krzyszkowie i pewnie się minęliśmy znienacka ... ! :-)
Było tak blisko ! :-)
To ja może pozostałe flaszki podrzucę do Buku, bliżej i wygodniej. ;)
mors - 19:38 poniedziałek, 14 września 2015 | linkuj
No i bardzo dobrze, że źle rachuję bo należy mi się o jedną więcy :P Możesz rozłożyć zwózkę na raty :D
starszapani - 19:26 poniedziałek, 14 września 2015 | linkuj
@J57: wszak już kiedyś widziałem ;)
@St.P: taka ilość to nie na rower. Co innego jakbyś przybieżała, a skoro nie to Twoja strata... ;pmors - 19:23 poniedziałek, 14 września 2015 | linkuj
@St.P: taka ilość to nie na rower. Co innego jakbyś przybieżała, a skoro nie to Twoja strata... ;p
Czyli, o ile dobrze rachuję, należy mi jeszcze dostarczyć 7 buteleczek :D:D:D
starszapani - 19:16 poniedziałek, 14 września 2015 | linkuj
Michuss: co "jednak"? ;p Skosztowanie smaku to nie picie. ;p
Nie wiem, czy KBB jest wciąż dostępne, bo doliczyłem się aż 13 gatunków z tego browaru i połowy nie pamiętam. ;pmors - 19:10 poniedziałek, 14 września 2015 | linkuj
Nie wiem, czy KBB jest wciąż dostępne, bo doliczyłem się aż 13 gatunków z tego browaru i połowy nie pamiętam. ;p
Michuss - oporny był jak nie wiem co, ale spokojniusio, zmiękczymy koleżkę :D Niech no ja go tylko dorwę to zrobię mu nawet piwną lewatywę :P
starszapani - 19:07 poniedziałek, 14 września 2015 | linkuj
Czyli jednak... :P ;)
Na marginesie, od witnickiego browaru zaczęła się moja przygoda z regionalnymi piwami. Pamiętam jak przez przypadek wziąłem mało zachęcającą butelkę z brzydką etykietą "Koźlak Browar Boss". Ależ to smakowało wtedy jako odmiana od koncernówek. Dziś już chyba nie do dostania :(michuss - 19:01 poniedziałek, 14 września 2015 | linkuj
Na marginesie, od witnickiego browaru zaczęła się moja przygoda z regionalnymi piwami. Pamiętam jak przez przypadek wziąłem mało zachęcającą butelkę z brzydką etykietą "Koźlak Browar Boss". Ależ to smakowało wtedy jako odmiana od koncernówek. Dziś już chyba nie do dostania :(
Niedoczekanie Twe :P Przy następnej wizycie podłączę Ci na noc kroplówkę złocistą :P
starszapani - 18:51 poniedziałek, 14 września 2015 | linkuj
No to w takim razie jednak coś wykabluję ;) St.P. próbowała mnie spić: prośbą, groźbą i szantażem, ale (pomijając po 1 łyku z każdego) się nie dałem ;D
Wiem, wiem, postawiłem temat na głowie. ;)))mors - 18:40 poniedziałek, 14 września 2015 | linkuj
Wiem, wiem, postawiłem temat na głowie. ;)))
Haha, Ty już lepiej Morsiku nic nie kabluj, zaklinam Cię ;) Bo ja wykabluję, że skosztowałeś trunku złocistego :P
A tak przy peesie będąc nadmienię, iż właśnie raczę się jagodowym lubuskim...mniaaaami :)starszapani - 18:32 poniedziałek, 14 września 2015 | linkuj
A tak przy peesie będąc nadmienię, iż właśnie raczę się jagodowym lubuskim...mniaaaami :)
@rmk: ale mnie też Tomek ;p;p
@michuss: najbardziej kwiecista to jest Twa przemowa ;D
Hinduska motoriksza jako blabla-wóz - dobre ;D
Jechałem furą mało ciekawą, ale za to ciekawa była "kierowniczka" - większość drogi przeblablaliśmy o dzikim i pierwotnym żarciu, nawzajem się dokształcając. :)
@J57: w tym przypadku to pewnie nawet chciałbyś żebym kablował. ;)) ;pmors - 18:27 poniedziałek, 14 września 2015 | linkuj
@michuss: najbardziej kwiecista to jest Twa przemowa ;D
Hinduska motoriksza jako blabla-wóz - dobre ;D
Jechałem furą mało ciekawą, ale za to ciekawa była "kierowniczka" - większość drogi przeblablaliśmy o dzikim i pierwotnym żarciu, nawzajem się dokształcając. :)
@J57: w tym przypadku to pewnie nawet chciałbyś żebym kablował. ;)) ;p
Kto nie pije ten kabluje ... !
Tak mówią bracia słowianie ! :-)Jurek57 - 17:32 poniedziałek, 14 września 2015 | linkuj
Tak mówią bracia słowianie ! :-)
W dzisiejszych czasach, czasach rozwoju regionalnych browarów, czasach, gdy pyszne piwko można kupić za nie tak znowu wielkie pieniądze, czasach, gdy delektować się można wzmiankowanym we wciąż jeszcze pięknych okolicznościach przyrody to prawdziwe wyzwanie, znój, trud i (moje ulubione) PIĘKNE (acz bardzo dziwne i nie wiem czy potrzebne, ale nie mnie oceniać) ŚWIADECTWO :P
Kwiecisty wóz to jak rozumiem w ramach bla bla? :Pmichuss - 16:54 poniedziałek, 14 września 2015 | linkuj
Kwiecisty wóz to jak rozumiem w ramach bla bla? :P
Jeszcze nikomu się to nie udało, nawet Wzmiankowanej... :)
mors - 13:40 poniedziałek, 14 września 2015 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!