Istead Rise (Kent, UK) - podjazdowe łowy
Środa, 29 lipca 2015
Kategoria Nielicho, Odkrywczo
kilosy: | 11.00 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Zarekomendowano mi, że najbliższa mocno pagórkowata (ponoć aż do przesady ;) ) parafia to Istead Rise i że to blisko, a akurat na tyle tylko miałem czasu.
Trasa: Długopole (Longfield), Długopole Górka (Longfield Hill), Istead Ride, Nowa Stodoła (New Barn), Długopole (L.). Swojskie nazwy i swojskie widoczki, czułem się prawie jak na Podkarpaciu. :)
Swojskie klimaty w hrabstwie Kent © mors
Typowa droga lokalna w Kent © mors
Zabytkowe chałupy w Kent © mors
... i liczne stare drzewokrzewy (chyba cisy) © mors
Przed wycieczką był jednak jeszcze przejazd samochodem do Hartley, tamże "podkarpacki" kościółek...
Przedpotopowy kościółek w Hartley (rzymskokatolicki) © mors
...i plac zabaw, gdzie oprócz dzieci swojej kuzynki huŹdałem i karuzelowałem dziecko jakiejś Angielki, które oczywiście chciało to co inni. ;]
Angielka była nawet normalna, przynajmniej jak na Angielkę ;) za to nie jest normalny mój angielski, więc za wiele jej nie naściemniałem. ;)))
A po południu rower (samotnie):
to poniżej z dedykacją dla barklu ;)
Prorowerowe spowalniacze ruchu © mors
a resztę dedykuję głównie sobie, haha ;)
Podjazdy w Isted Rise © mors
Podjazdy w Isted Rise © mors
Podjazdy w Isted Rise © mors
Podjazdy w Isted Rise © mors
Podjazdy w Isted Rise © mors
Podjazdy w Isted Rise © mors
Podjazdy w Isted Rise © mors
Bardzo przyjemna osada. :)
Także pogoda dopisała, albowiem było chmurno, chłodno i cały czas wiało. :) Jak zwykle. :)
A tu, z przekory, przebłysk słońca. Aż dziwnie. ;)
Swojskie klimaty w hrabstwie Kent © mors
PS. przejechałem ok. 11, tylko nie wiem czego (km czy mil). ;]
Trasa: Długopole (Longfield), Długopole Górka (Longfield Hill), Istead Ride, Nowa Stodoła (New Barn), Długopole (L.). Swojskie nazwy i swojskie widoczki, czułem się prawie jak na Podkarpaciu. :)
Swojskie klimaty w hrabstwie Kent © mors
Typowa droga lokalna w Kent © mors
Zabytkowe chałupy w Kent © mors
... i liczne stare drzewokrzewy (chyba cisy) © mors
Przed wycieczką był jednak jeszcze przejazd samochodem do Hartley, tamże "podkarpacki" kościółek...
Przedpotopowy kościółek w Hartley (rzymskokatolicki) © mors
...i plac zabaw, gdzie oprócz dzieci swojej kuzynki huŹdałem i karuzelowałem dziecko jakiejś Angielki, które oczywiście chciało to co inni. ;]
Angielka była nawet normalna, przynajmniej jak na Angielkę ;) za to nie jest normalny mój angielski, więc za wiele jej nie naściemniałem. ;)))
A po południu rower (samotnie):
to poniżej z dedykacją dla barklu ;)
Prorowerowe spowalniacze ruchu © mors
a resztę dedykuję głównie sobie, haha ;)
Podjazdy w Isted Rise © mors
Podjazdy w Isted Rise © mors
Podjazdy w Isted Rise © mors
Podjazdy w Isted Rise © mors
Podjazdy w Isted Rise © mors
Podjazdy w Isted Rise © mors
Podjazdy w Isted Rise © mors
Bardzo przyjemna osada. :)
Także pogoda dopisała, albowiem było chmurno, chłodno i cały czas wiało. :) Jak zwykle. :)
A tu, z przekory, przebłysk słońca. Aż dziwnie. ;)
Swojskie klimaty w hrabstwie Kent © mors
PS. przejechałem ok. 11, tylko nie wiem czego (km czy mil). ;]
Komentarze
A dla mnie żadnej dedykacji.....dobra idę sobie stąd :P
starszapani - 19:37 wtorek, 18 sierpnia 2015 | linkuj
Faktycznie miejscami wygląda swojsko, chyba bardziej niż w Niemczech.
Spowalniacz fajny, ale przepust mógłby być minimalnie szerszy - podejrzewam, że mógłby być problem zmieścić się z przyczepką. A te betonowe drogi równe, czy trzęsie na zjazdach? barklu - 16:30 niedziela, 16 sierpnia 2015 | linkuj
Spowalniacz fajny, ale przepust mógłby być minimalnie szerszy - podejrzewam, że mógłby być problem zmieścić się z przyczepką. A te betonowe drogi równe, czy trzęsie na zjazdach? barklu - 16:30 niedziela, 16 sierpnia 2015 | linkuj
Nawet bardzo, ale co południowe lubuskie to południowe lubuskie, co nie? ;P
michuss - 12:19 niedziela, 16 sierpnia 2015 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!