thewheel

Głos spod lodu ;)tutaj klika:

mors z przerębla w: Nowa Morsownia ;p
kilosy od 2011:75007.00
w tym teren:2053.70
kapcie w Krossie od 1999: 1

Wykres rokroczny, sińce od 2011:

Wykres roczny blog rowerowy mors.bikestats.pl 2020: button stats bikestats.pl 2019: button stats bikestats.pl 2018: button stats bikestats.pl 2017: button stats bikestats.pl 2016: button stats bikestats.pl 2015 (chyba niedokończony) button stats bikestats.pl 2014 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2013 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2012 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl

Moje dziwolągi:

Jeszcze nieusunięci ;))

Kto szuka, ten znajdzie ;)

Zamrażarka pełna wpisów i komentów:

Linki, harpuny:

Mors w wielkim mieście (rowerem i pieszo po Londku)

Niedziela, 26 lipca 2015
kilosy:3.00gruntow(n)e:0.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Nielicho, Odkrywczo
Londek jak to Londek. ;)
Jak wiadomo, angielskie lato nie przypomina lata, a kobiety - kobiet. ;D
To pierwsze to mnie oczywiście cieszy. ;)

Były sklepy rowerowe z rowerkami za 15.OOO Ł (9O.OOO PLN), były sRolls-sRoyce`y, były trakty turystyczne wypełnione w 180% (piesi na ulicach), królewna E2 też ponoć była ale się nie pokazała, było dużo wiatru i chmur a mało słońca (wiedziałem, gdzie uciekać przed polskim latem :) ), 40% tłumów nadawało po angielsku i tyle samo po polsku :) i inne takie obserwancje...

W sobotę dreptanie plus klasyczny piętrus:


Widoki zupełnie jak z Żyrafy ;)

Ciekawe rowery też się trafiały...
Ośmioosobowe rowery w Londku
Ośmioosobowe rowery w Londku © mors
... ale nie widziałem ani jednego monocykla! :(

Gratis: kot w wielkim mieście ;)


A w niedzielę jeździli my z bratem na wypożyczakach po opustoszałym (epi)centrum finansowym (Canary Wharf).
Niniejszym półkula zachodnia rowerowo zaliczona, czyli mam już obie. ;)
No i pierwsza jazda po lewej stronie... łatwe, ale tylko do pierwszego skrzyżowania, po którym zgłupiałem i odbiłem na prawo. ;]
Na szczęście jechał "tylko" jeden samochód. ;p

/na zdjęciu brother ;) /

Dystans na oko :/ cięgiem lało i więcej się nie dało/ nie chciało.

PS. a tak kończą monocykliści w Londku xD

more:
http://www.dailymail.co.uk/news/article-3102358/Amazing-moment-100-people-lift-double-decker-bus-trapped-unicyclist-collision-east-London.html

Komentarze
No, ale dla Ciebie te brakujące 16 komciów to jak śmietana z rana. ;p

A wjadę Ci jeszcze na ambicje i zauważę, że mój maks. wynik miesięczny nie był za Twoich czasów. ;p
mors
- 20:57 środa, 19 sierpnia 2015 | linkuj
Sierpień 2013 jest do ewidentnej poprawki :P
starszapani
- 20:52 środa, 19 sierpnia 2015 | linkuj
Coo? Jak to wysilać? ;p;p
Dolna granica to 100/m-c ;p górna to rekord BS +1 ;D;D już nie pamiętam, ile to było, ale coś koło 650 ;D
A 200 jest tak w sam-raz. ;D
PS. przydałyby się jakieś statystyki najbardziej komentowanych blogów na BS. ;) ;p
mors
- 20:48 środa, 19 sierpnia 2015 | linkuj
O chociaż orientacyjnie? Bo nie wiem ile się mam jeszcze wysilać ;)
starszapani
- 20:41 środa, 19 sierpnia 2015 | linkuj
To zależy w 95% od Ciebie ;D
mors
- 20:26 środa, 19 sierpnia 2015 | linkuj
Do usług :)
Peesik - to ile w tym roku komciów zamierzasz uzbierać? ;)
starszapani
- 20:14 środa, 19 sierpnia 2015 | linkuj
No w końcu! ;p
;)
mors
- 20:02 środa, 19 sierpnia 2015 | linkuj
Widzę, że tego wpisa jeszcze nie skomentowałam....no to komentuję :P
starszapani
- 19:28 środa, 19 sierpnia 2015 | linkuj
@Goofy: też o tym pomyślałem. ;)

@barklu: akurat trafiło na wyjątek (kierowcY?), a Ty już próbujesz robić regułę. ;p
"Garbaty" d-d bardzo mnie się podobie, udanie resentymentalny, coś jak Mini czy Fiat 500.
mors
- 22:19 niedziela, 2 sierpnia 2015 | linkuj
Jak widać na pierwszym zdjęciu, kierowcy angielscy stosunek do pasów rowerowych mają podobny jak polscy Często się takie wjeżdżanie na nieswoją część drogi zdarza? Śmieszny ten garbaty double-decker.
barklu
- 17:22 niedziela, 2 sierpnia 2015 | linkuj
Może takie ośmioosobowe kwadrocykle mają większe szanse na przetrwanie na londyńskich ulicach?
Goofy601
- 07:20 niedziela, 2 sierpnia 2015 | linkuj
@Skowronek: urlopowo, od 3 sierpnia jestem w kraju.
W sierpniu nie mam urlopu co nie mniej mam nadzieję, że się spikniemy. ;)

@MLJ: już mam ;)

@Michu: juź nie muwia ale jeścze trocha rozumia ;p
mors
- 23:56 piątek, 31 lipca 2015 | linkuj
A Ty tam na stałe czy urlopowo? Bo może zajrzym pod koniec sierpnia do Borów Dolnośląskich...
Skowronek
- 19:58 piątek, 31 lipca 2015 | linkuj
Ty remem... pamiętacz jeszcza czrocha polsky? ;)
michuss
- 06:45 czwartek, 30 lipca 2015 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!