44kkm (ora et labora 15-21.VI.2015)
Niedziela, 21 czerwca 2015
Kategoria Standardowo, Nielicho
kilosy: | 63.00 | gruntow(n)e: | 1.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Pokrzywy przestał parzyć, zrywam je gołemi rękami, nie wiem, o co chodzi.
Pechowy tydzień, albowiem musiałem raz ostro hamować ;p otóż TIR mnie przyblokował, chyba zwiedzał rondo - fakt, że było co zwiedzać. ;)
http://demotywatory.pl/uploads/438.jpg
W zadośćuczynieniu rowerowi usunąłem mu luzy w przednim kole... po 2 mięsiącach myślenia o tym. :D
Ów zaś "odwdzięczył" się metalicznym pobrzdękiwaniem z nie wiadomo skąd O_O cóż, 44kkm właśnie wpadło i coraz częściej zaczyna się coś dziać, po latach błogiego spokoju.
44.OOO km © mors
Hektary rumianku, tak "waliło", że nie było czuć blachosmrodów na krajówce. ;]
Z dedykacją. ;)
kolejny widoczek, dość nietypowy jak na moje okolice (w tle domy z bali, nad brzegiem Bobru, a na siódmym planie Karkonosze z odległości ok. 105 km):
A w sobotę były chmury typu "postarmagedon". :) Ponadto był debil, który wyprzedził mnie na pustej trasie w odległości rzędu POŁOWY Długości Plancka. ;)
Komentarze
Jako urzędnik państwowy zaczynam od jutra nacierać łapy pumeksem. Będą jak spracowane, a Ty będziesz zadowolona... ;)
michuss - 17:41 czwartek, 25 czerwca 2015 | linkuj
Zapewne o ciałkach Meissnera? :P Uprzedzę, iż posiadam jedynie ciałka krańcowe Krausego :P
starszapani - 17:34 czwartek, 25 czerwca 2015 | linkuj
Ja bym to nazwała desensytyzacją receptorów :P
starszapani - 16:07 czwartek, 25 czerwca 2015 | linkuj
Muszę się więc udać we wrześni i tu i tamże i obczaić kto zacz z Was ma rację ;)
starszapani - 17:53 środa, 24 czerwca 2015 | linkuj
Wrzosy TYLKO pod Przemkowem?! Wolne żarty! Jak wrzosy to na wrzosowiskach między Bornem Sulinowem a Kłominem tylko i wyłącznie! :P
michuss - 08:51 środa, 24 czerwca 2015 | linkuj
podobne, choć tylko ósemkowe rondo jest koło Augustowa, ale czytelne i przyjemne ;]
w piątek miałem pierwsze ostre hamowanie w życiu -wyrobiłem metr przed maską, ale poszedł chyba dym z tylnego kapcia ;p
i graty za utrzymywanie bikea ;)) RamzyY - 15:25 poniedziałek, 22 czerwca 2015 | linkuj
w piątek miałem pierwsze ostre hamowanie w życiu -wyrobiłem metr przed maską, ale poszedł chyba dym z tylnego kapcia ;p
i graty za utrzymywanie bikea ;)) RamzyY - 15:25 poniedziałek, 22 czerwca 2015 | linkuj
A tak, morze. ;) Możesz wszak jechać nad Bałtyk, we wrześniu, przez Wrześnię, zbierając wrzosy. A po drodze można zahaczyć o Buk, Oborniki, czy co tam jeszcze jest za Pozkiem. ;)
Uff... Jakoś wybrnąłem, (tak mniemam). :) romulus83 - 15:05 poniedziałek, 22 czerwca 2015 | linkuj
Uff... Jakoś wybrnąłem, (tak mniemam). :) romulus83 - 15:05 poniedziałek, 22 czerwca 2015 | linkuj
Morsie, nie przejmuj się rowerem - Tobie też w miarę wzrastania przebiegu będzie coraz więcej pobrzękiwało.
Hipek - 10:53 poniedziałek, 22 czerwca 2015 | linkuj
Jaka jest zawartość THC w tych zielskach? ;) A na wrzosy, to morze do Wrześni? :)
romulus83 - 00:40 poniedziałek, 22 czerwca 2015 | linkuj
Następnym razem poproszę więc o dedykację wrzosową :)
starszapani - 22:25 niedziela, 21 czerwca 2015 | linkuj
Noooo, że dla mnie :) Lubię kwiatki a już dostawać od pEłci przeciwnej wprost uwielbiam (nawet jeśli są one w formie fotodedykacji ;)).
starszapani - 22:00 niedziela, 21 czerwca 2015 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!