Żyrafa - reaktywacja
Piątek, 19 czerwca 2015
Kategoria Mono, Nielicho, Żyrafiątko
kilosy: | 0.70 | gruntow(n)e: | 0.10 |
czasokres: | śr. km/h: |
Najlepszym sposobem na krótkie okienka pogodowe zdecydowanie jest Żyrafa, albowiem nie ma tak nagłych nawałnic, żeby się nie zdążyło tych kilkuset metrów do chałupy wrócić. ;]
A ujechać się można jak najbardziej - co 100-200 m przerwa (zadyszka, przegrzanie, że o emocjach nie wspomnę, m.in. dzięki krzywemu kołu, ramu i siodełku).
Sam nie wiem, jak to się stało, ale prawie rok czasu nie jeździłem na Ż. O_O
Umyłem bestię, napoiłem...
Żyrafa u wodopoju © mors
... i w drogę. ;)
Jak znam optymistów, to pewnie większość myśli, że to tak jak na każdym mono - "wsiadasz i jedziesz"... ;]
Nie ma tak łatwo ;p nawet jeśli nalatało się 1100 km(!) na mono 24" i 300 km na mono 36" - różni je absolutnie wszystko...
20" Żyrafa i 36" Słoń © mors
Niespodziewanie, już w trzeciej próbie udało się "normalnie" pojechać, także w lekkim terenie i po drodze publicznej (z samochodami, po wąskiej, wiejskiej drodze).
Wielu ludzi ignoruje mono 24" a i 36" nierzadko. W przypadku Żyrafy jednak wszyscy miękną - kobiety, dzieci i starcy, psy, koty, stonogi... Dziś zagadnął mnie wiejski żul oraz dwie małolaty. ;p
A samochodziarze omijali mnie jak trędowatego. ;D
PS. jazda późnym wieczorem (mały ruch i mała temperatura) a i tak się przegrzewałem - przy 12*C. ;]
PS. 2: wszystko fajnie, emocji co nie miara, ale jedno twarde lądowanie i kręgosłup tera boli, bez względu na pozycję. ;(
A ujechać się można jak najbardziej - co 100-200 m przerwa (zadyszka, przegrzanie, że o emocjach nie wspomnę, m.in. dzięki krzywemu kołu, ramu i siodełku).
Sam nie wiem, jak to się stało, ale prawie rok czasu nie jeździłem na Ż. O_O
Umyłem bestię, napoiłem...
Żyrafa u wodopoju © mors
... i w drogę. ;)
Jak znam optymistów, to pewnie większość myśli, że to tak jak na każdym mono - "wsiadasz i jedziesz"... ;]
Nie ma tak łatwo ;p nawet jeśli nalatało się 1100 km(!) na mono 24" i 300 km na mono 36" - różni je absolutnie wszystko...
20" Żyrafa i 36" Słoń © mors
Niespodziewanie, już w trzeciej próbie udało się "normalnie" pojechać, także w lekkim terenie i po drodze publicznej (z samochodami, po wąskiej, wiejskiej drodze).
Wielu ludzi ignoruje mono 24" a i 36" nierzadko. W przypadku Żyrafy jednak wszyscy miękną - kobiety, dzieci i starcy, psy, koty, stonogi... Dziś zagadnął mnie wiejski żul oraz dwie małolaty. ;p
A samochodziarze omijali mnie jak trędowatego. ;D
PS. jazda późnym wieczorem (mały ruch i mała temperatura) a i tak się przegrzewałem - przy 12*C. ;]
PS. 2: wszystko fajnie, emocji co nie miara, ale jedno twarde lądowanie i kręgosłup tera boli, bez względu na pozycję. ;(
Komentarze
Żyrafa idealna na słoneczne dni. Wszak powszechnie wiadomo, że temperatura spada wraz z przyrostem wysokości :P
Może spróbuj jakoś rozruszać ten kręgosłup? Jakieś wymachy płetwą czy coś... Goofy601 - 07:43 sobota, 20 czerwca 2015 | linkuj
Może spróbuj jakoś rozruszać ten kręgosłup? Jakieś wymachy płetwą czy coś... Goofy601 - 07:43 sobota, 20 czerwca 2015 | linkuj
Wdrapać się na Słonia jakoś kiedyś mi się udało, ale na Żyrafę się wgramolić jakoś nie mogę sobie wyobrazić ;)
starszapani - 22:48 piątek, 19 czerwca 2015 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!