thewheel

Głos spod lodu ;)tutaj klika:

mors z przerębla w: Nowa Morsownia ;p
kilosy od 2011:75007.00
w tym teren:2053.70
kapcie w Krossie od 1999: 1

Wykres rokroczny, sińce od 2011:

Wykres roczny blog rowerowy mors.bikestats.pl 2020: button stats bikestats.pl 2019: button stats bikestats.pl 2018: button stats bikestats.pl 2017: button stats bikestats.pl 2016: button stats bikestats.pl 2015 (chyba niedokończony) button stats bikestats.pl 2014 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2013 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2012 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl

Moje dziwolągi:

Jeszcze nieusunięci ;))

Kto szuka, ten znajdzie ;)

Zamrażarka pełna wpisów i komentów:

Linki, harpuny:

Skrajem cywilizacji (Studnice i okolice)

Niedziela, 14 czerwca 2015
kilosy:49.06gruntow(n)e:2.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Biednie, brudno i odludno, Nielicho, Odkrywczo
Pomimo letniej pogody postanowiłem pojeździć. :)
O, jakże dziwnie wygląda świat latem - gdy się jeździ 2x tyle Zimą co latem (latem to głównie d-p-d), to każde miejsce kojarzy się z odmrożeniami, śnieżycami, pluchą i zaspami. :))

Przysiółek Studnice - 8 domów wśród pól i lasów, jeszcze 3 lata temu wyglądał tak:
Główna arteria Studnic
Główna arteria Studnic © mors
O zgrozo, w międzyczasie doprowadzono "już" tam asfalt. "Na szczęście" jest on tak badziewny, że nie bardzo widać różnicę.

/palucha proszę wybaczyć - wszak obecność kota wymusza natychmiastowe działania/

2012:
Studnice- teren zabudowany ;D
Studnice- teren zabudowany ;D © mors
2015:

.
2012 (koniec asfaltu w środku pola):
Koniec luksusów...
Koniec luksusów... © mors
Jedyna droga do Studnic
Jedyna droga do Studnic © mors
2015:

.
2015. Koniec zabudowanego, można jechać 90km/h. Do lasu.

O dziwo, ktoś się tam buduje...

.
Później parafia Chotków. Skrzyżowania, kilkadziesiąt domów... czułem się jak w aglomeracji.
A w tamtejszym sklepie czuło się klimat późnego Gomułki  (zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz). Za to ceny jak za późnej Kopacz x 150%.
Wiejski sklep - postkomuch ;)
Wiejski sklep - postkomuch ;) © mors
.
W Chotkowie udało mi się odkryć przytulny zakątek - droga szutrowa, wąska,  zakrzewiona, ciekawe chałupy. Jedna z ostatnich nieznanych ziem w moim dekanacie. ;)
Wiejska kładka
Wiejska kładka © mors
I na koniec dedykacja (z innej parafii). Nawet branża zbliżona, chociaż bardziej pasowałoby na koksowniku. ;)))


PS. było do 33*C, ale dałem radę, stosując dwa patenty:
- prędkość 15km/h na płaskim i 10 na byle podjazdach :)
- buty rozmiaru 45 (o półtora za duże).

Komentarze
Młoda... chyba na tle węgla i ropy. :)
mors
- 20:22 sobota, 27 czerwca 2015 | linkuj
@xtnt: ale to było 14 czerwca ;p
Gumiaki po dziś dzień na wioskach się widuje. ;]
mors
- 15:45 sobota, 27 czerwca 2015 | linkuj
Zaiste, sklep-skansen wymiata. Wewnątrz nawet jeszcze bardziej - oprócz ww. motywów - ciemno i ponuro (oszczędność na prądzie i żarówkach no i na farbie do odświeżania ścian), przesiadują tamże ze sprzedawczynią starowinki ;) zajmujące się głównie przesiadywaniem tamże, w dodatku wykształciły nawet własny akcent, taka izolacja cywilizacyjna. ;)
No i oczywiście urzekający wprost nieład, chaos, siermiężność itd. :))
mors
- 21:09 czwartek, 25 czerwca 2015 | linkuj
Dawno temu, krótko po studiach pracowałem w "paszach" i zagadnienie silosów nie jest mi obce... :P

A sklep pierwsza klasa. Z tego co widzę na tym zmyślnym szyldzie stoi "spożywczo-przemysłowy", czyli typowe mydło i powidło - od wiader przez domestos po bomboniery z różą. Z góry obstawiam, że nawet w największe upały nie włączone są lodówki. A jeżeli już są to tylko te z piwem. ;)
michuss
- 20:38 czwartek, 25 czerwca 2015 | linkuj
Jakie chwalenie ;p przecież to tylko sucha relacja, jedna z wielu i nie twierdzę, że najciekawsza. ;p
mors
- 20:31 czwartek, 25 czerwca 2015 | linkuj
Nie chwal się, nie chwal. W swojej okolicy, jestem znaleźć przykłady podobne do Twoich, teren zabudowany pośrodku niczego, i o dziwo nowopowstające chałupy pośród łanów zboża. Bez zdjęć archiwalnych naturalnie. ;)
romulus83
- 19:46 czwartek, 25 czerwca 2015 | linkuj
@yurek: to nie tak. Piesek wyczekiwał odsieczy, bo sam nie mógł mnie przegonić - już po chwili ujadały tamże 2 wilczury. Obciach na całą parafię. ;]
mors
- 19:02 czwartek, 25 czerwca 2015 | linkuj
Pies w Michała wpatrzony jak w obraz.
yurek55
- 18:58 czwartek, 25 czerwca 2015 | linkuj
Muszę brać z Eranis przykład :)
starszapani
- 18:49 czwartek, 25 czerwca 2015 | linkuj
Starsza - dzięki za dobre chęci, ale spójrz tylko, jaka ta Eranis (wciąż) płodna!
Eranis - wciąż trzymasz formę. ;)
Parafie normalne też się trafiają, ale normalność jest nudna. :)
mors
- 18:40 czwartek, 25 czerwca 2015 | linkuj
W zasadzie to nie wiem co napisać, ale grunt, że komcia jest ;D
starszapani
- 17:06 czwartek, 25 czerwca 2015 | linkuj
I tam, to tylko schyłek mojego bazgrania. ;)
mors
- 16:54 czwartek, 25 czerwca 2015 | linkuj
Jak zawsze z humorem - to lubię :)
PakiPakistan
- 16:49 czwartek, 25 czerwca 2015 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!