thewheel

Głos spod lodu ;)tutaj klika:

mors z przerębla w: Nowa Morsownia ;p
kilosy od 2011:75007.00
w tym teren:2053.70
kapcie w Krossie od 1999: 1

Wykres rokroczny, sińce od 2011:

Wykres roczny blog rowerowy mors.bikestats.pl 2020: button stats bikestats.pl 2019: button stats bikestats.pl 2018: button stats bikestats.pl 2017: button stats bikestats.pl 2016: button stats bikestats.pl 2015 (chyba niedokończony) button stats bikestats.pl 2014 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2013 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2012 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl

Moje dziwolągi:

Jeszcze nieusunięci ;))

Kto szuka, ten znajdzie ;)

Zamrażarka pełna wpisów i komentów:

Linki, harpuny:

ora et labora (22-27.III.2015) et wyjątkowo zakręcona pocztówka et stała się światłość

Piątek, 27 marca 2015
kilosy:47.00gruntow(n)e:0.40
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Nielicho
Nareszcie, pierwszy raz w życiu, sprawiłem sobie normalne oświetlenie. Wszystkie dotychczasowe świeciły głównie "SIĘ".
Sprzęt oczywiście z niedawnej promocji w jednym z wiodących w tej branży dyskontów. ;p
10/20 luxów i 60 pln (komplet przód i tyłu). I ładowarka - skończy się dziadowanie z jazdą 15km/h na granicy bezpieczeństwa z wyłączaniem lampek na pustych drogach... Komplecik droższy niż wszystkie moje lampki z ostatnich 16 lat razem wzięte (!) no ale zwróci się na oszczędności na bateriach... pewnie za kolejne 16 lat. ;]
Póki co poodwdzięczałem się samochodziarzom za lata oślepiania mnie ;D;D - to był oczywiście żart. ;]
Test oświetlenia drogi był zbyt łatwy - w terenie, w krzaczastym lesie, efekty były najlepsze. Jak dotąd jechałem w takich warunkach 10km/h a i to bywało za wiele, tak teraz można jeździć dowolnie - jest jaśniej niż w pochmurny dzień. O-O Szok cywilizacyjny...

A tymczasem, że tak powiem 'wiodąca Czytelniczka' niniejszego bloga zaszalała z pocztówką ;D miłego czytania. ;p

Przez rok chyba nie pokażę się listonoszowi na oczy! xD

Komentarze
Jeszcze tylko chwilę... :P
michuss
- 12:29 wtorek, 7 kwietnia 2015 | linkuj
No co, miałem na myśli Chińczyka, czy co tam innego planszowego ciśniecie. ;) A własnie - nie skończylibyście tych rozgrywek? Bo rzeczonej jak nie było tak ni ma. ;)
mors
- 19:05 poniedziałek, 6 kwietnia 2015 | linkuj
Nie dalej jak wczoraj mierzyłem sobie ciśnienie. Było za wysokie. Widzę, że robisz wszystko, by niekorzystna tendencja się utrzymała... :P ;)
michuss
- 12:48 poniedziałek, 6 kwietnia 2015 | linkuj
Sugerujesz, że powinienem zacząć od gry wstępnej? ;D
mors
- 11:16 poniedziałek, 6 kwietnia 2015 | linkuj
Nie mogę, bo tu dyżuruję ;)

A poważnie - gramy w grę planszowo, potem, zgodnie z Jej deklaracją, zapozna się z przesłanemi przez Cię treści. :P
michuss
- 09:17 poniedziałek, 6 kwietnia 2015 | linkuj
@Michuss (wiem, że tu dyżurujesz ;) ) - uprasza się o zaapelowanie do Eranis o rozwinięcie jej myśli, bo nie odbiera PW. ;)
mors
- 22:08 niedziela, 5 kwietnia 2015 | linkuj
A tak tylko napisałam dla podtrzymania dyskursu ;)
starszapani
- 15:09 piątek, 3 kwietnia 2015 | linkuj
Co chcesz przez to powiedzieć? ;p

No i kto buja, i kto? ;p;p
mors
- 21:31 wtorek, 31 marca 2015 | linkuj
Raczyj "ulżyłem" ;))))
Jazda na krótko to był ino taki tekst, żebyś się podjarał ;)))) :P
A Pani Listonoszka przyzwyczai się, spoko luzik ;)
starszapani
- 19:53 wtorek, 31 marca 2015 | linkuj
@Starsza: apeluję do Ciebie! ;p Wtedy nie wiedziałem, czy to przyniesł on czy ona, więc użyłem formy uniwersalnej ;p A tera wiedziałem, więc sobie użyłem... ;p
Lepiej pokaz te sobotnią jazdę na krótko, bom czytał a niczego podobnego nie widział ;> ;p
mors
- 19:22 wtorek, 31 marca 2015 | linkuj
Hm...wymowne to może być jeno Twe bujanie - jaka listonoszka skoro pod zdjęciem tej intrygującej karteczki widnieje jak byk "listonosz"? Hę? Tłumaczyć mi się tutEj natentychmiast :P
starszapani
- 21:02 poniedziałek, 30 marca 2015 | linkuj
A jeszcze nadmienię, że dziś nawiedziła mnie rzeczona listonoszka i stroiła wymowne miny. ;p ;D
mors
- 20:35 poniedziałek, 30 marca 2015 | linkuj
No ja nie wiem z czym Wam się to kojarzy, jak dla mnie Autorka miała na myśli jazdę rowerem po górach i nic więcej :) No ale może ona sama się wypowie w tej materii ;))))
starszapani
- 20:29 poniedziałek, 30 marca 2015 | linkuj
@eranis: pisać prędko! :>
@starsza: niewiniątko ;))
mors
- 20:19 poniedziałek, 30 marca 2015 | linkuj
Zachodzę w głowę od kogóż może być ta karteluszka... :)
starszapani
- 18:54 poniedziałek, 30 marca 2015 | linkuj
Wstyd mówić, ale tak. ;]
mors
- 15:23 poniedziałek, 30 marca 2015 | linkuj
Czy to lampki z dyskontu niemieckiej sieci na L?
yurek55
- 14:19 poniedziałek, 30 marca 2015 | linkuj
O ja niebaczny, nie zajarzyłem. ;) 3 szczyty i każden z lodem. ;)
Ad. Gargamel(ka) - teraz już chyba rozumiecie tę moją niedawną (auto)dedykację ;)
mors
- 19:52 niedziela, 29 marca 2015 | linkuj
Gargamelek raczej. Trzy szczyty niezwykle wymowne... ;))) :P
michuss
- 18:30 niedziela, 29 marca 2015 | linkuj
"Trzy szczyty: ... z kartki , daje do myślenia ! :)
Jurek57
- 17:32 niedziela, 29 marca 2015 | linkuj
Gargamel :D
rmk
- 10:48 niedziela, 29 marca 2015 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!