ora et labora (9-13.III.2015)
Sobota, 14 marca 2015
Kategoria Standardowo
| kilosy: | 42.50 | gruntow(n)e: | 0.00 |
| czasokres: | śr. km/h: |
Aż 2 hamowania w tym tygodniu, niedobrze. ;)
Ostatnio mało mnie na rowerach i na BS-ach, z przyczyn wielorakich typu życie i okolice. ;)
I tu pozdrowienia dla pewnej "uroczej" osoby, która co prawda nie zna mnie poza BS ale twierdzi, że nie mam poza rowerami żadnego innego życia, a stwierdza to na pół rubryki "o mnie" na swoim własnym profilu, a co jeszcze bardziej "urocze" - poświęca mi tyle miejsca, choć jednocześnie deklaruje, że zupełnie nie obchodzi jej mój blog. Przeurocza schiza. ;D
Ostatnio mało mnie na rowerach i na BS-ach, z przyczyn wielorakich typu życie i okolice. ;)
I tu pozdrowienia dla pewnej "uroczej" osoby, która co prawda nie zna mnie poza BS ale twierdzi, że nie mam poza rowerami żadnego innego życia, a stwierdza to na pół rubryki "o mnie" na swoim własnym profilu, a co jeszcze bardziej "urocze" - poświęca mi tyle miejsca, choć jednocześnie deklaruje, że zupełnie nie obchodzi jej mój blog. Przeurocza schiza. ;D
Komentarze
@Jola: ;D;D
@Jurek: raczej hejterki. ;] Szczegóły i personalia nie są ważne, sam motyw jest ciekawy, poza tym nie będę rzeczonej dawał pożywki. ;)
mors - 19:00 poniedziałek, 16 marca 2015 | linkuj
@Jurek: raczej hejterki. ;] Szczegóły i personalia nie są ważne, sam motyw jest ciekawy, poza tym nie będę rzeczonej dawał pożywki. ;)
Yurku, pytasz z ciekawosci, czy masz chęć na drugą ? Jakos się pogodzimy w razie czego..:)))
jolapm - 18:49 poniedziałek, 16 marca 2015 | linkuj
Ty też dorobiłeś się swojej stalkerki na BS? Która to?
yurek55 - 11:32 poniedziałek, 16 marca 2015 | linkuj
@yurek: bywa różnie. ;) Dopowiem tylko, że ta sytuacja nie ma nic wspólnego z niżej wymienionymi. ;)
A tymczasem nasza urocza schizofreniczka usunęła wzmiankowane treści ze swojego profilu zaraz po pojawieniu się tego wpisu - i to przecież bez czytania go. ;)))mors - 22:20 niedziela, 15 marca 2015 | linkuj
A tymczasem nasza urocza schizofreniczka usunęła wzmiankowane treści ze swojego profilu zaraz po pojawieniu się tego wpisu - i to przecież bez czytania go. ;)))
Aż mnie zatkało. Ty? tutaj?. ;)
Wpis tyczył się bardziej czyichś napadów schizofrenii niźli mojego żywota, do którego się nie stosunkuję z przyczyn formalnych. ;)mors - 23:48 sobota, 14 marca 2015 | linkuj
Wpis tyczył się bardziej czyichś napadów schizofrenii niźli mojego żywota, do którego się nie stosunkuję z przyczyn formalnych. ;)
Aż się zalogowałem. To chyba dobrze "nie mieć życia poza rowerem". Tak mi się zdaje.
Niewe - 22:44 sobota, 14 marca 2015 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!