thewheel

Głos spod lodu ;)tutaj klika:

mors z przerębla w: Nowa Morsownia ;p
kilosy od 2011:75007.00
w tym teren:2053.70
kapcie w Krossie od 1999: 1

Wykres rokroczny, sińce od 2011:

Wykres roczny blog rowerowy mors.bikestats.pl 2020: button stats bikestats.pl 2019: button stats bikestats.pl 2018: button stats bikestats.pl 2017: button stats bikestats.pl 2016: button stats bikestats.pl 2015 (chyba niedokończony) button stats bikestats.pl 2014 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2013 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2012 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl

Moje dziwolągi:

Jeszcze nieusunięci ;))

Kto szuka, ten znajdzie ;)

Zamrażarka pełna wpisów i komentów:

Linki, harpuny:

Użytkowo na 36" kole

Piątek, 20 lutego 2015
kilosy:5.05gruntow(n)e:0.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Nielicho, 36" Kolisko
Nic szczególnego ;) ot, przewóz papierów z drugiego końca parafii.

Słonik to najlepszy rower na piątkowe popołudnia (silne właściwości odmórzdżajonce).

Polonezem do kościoła i to w dzień powszedni... Motyw na tyle godny, że aż się zatrzymałem, co na tym sprzęcie samo w sobie jest zagadnieniem.
Patrzcie, patrzcie, młodzi, Może ostatni, co tak Poloneza wodzi!
Patrzcie, patrzcie, młodzi, Może ostatni, co tak Poloneza wodzi! © mors

Info dla pana wodzącego - oparłem pedałem o oponę samochodu, lakier bynajmniej nie ucierpiał. ;)

Komentarze
Miałem Poldka w tym kolorze, nówka z fabryki, z silnikiem Rovera 1,4 pojemności 103KM. Lusterka i listwy boczne malowane na kolor nadwozia. To był wypas i bajer, a jeździł szybciej od własnych świateł. Na trasie Warszawa - Gdańsk wyprzedzały mnie góra 2 - 3 samochody.
yurek55
- 21:47 sobota, 21 lutego 2015 | linkuj
tyle już przejechałeś -kiedy jedziesz to jak bardzo musisz się jeszcze koncentrować nad utrzymaniem równowagi? czy po prostu jedziesz już jak na bicyklu?
RamzyY
- 17:53 sobota, 21 lutego 2015 | linkuj
Jerzyyyy !!!! No ten to zawsze trafnie wtrąci ;D
starszapani
- 16:08 sobota, 21 lutego 2015 | linkuj
Może by skontaktować pana Wodzącego z panem z poprzedniego wpisu? Jeden ma hak, drugi przyczepkę... ;)
Goofy601
- 11:53 sobota, 21 lutego 2015 | linkuj
...długi cętkowany kręty jak wąż boa .Do ust go oburącz przycisnął , wzdął policzki ja ...
Mówimy o haku , ma się rozumieć. :-)
Jurek57
- 08:03 sobota, 21 lutego 2015 | linkuj
Niezły burdel widać przez tylne szyby, grunt że są kamizelki na fotelach więc jest bezpiecznie ;)
cremaster
- 07:41 sobota, 21 lutego 2015 | linkuj
Jak dobrze, że napisałeś ostatnią sentencję bo już miałam na końcu języka (klawiatury) Cię opierdzielać :P
Tak przy okazji - fajny hak ;D
starszapani
- 07:12 sobota, 21 lutego 2015 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!