thewheel

Głos spod lodu ;)tutaj klika:

mors z przerębla w: Nowa Morsownia ;p
kilosy od 2011:75007.00
w tym teren:2053.70
kapcie w Krossie od 1999: 1

Wykres rokroczny, sińce od 2011:

Wykres roczny blog rowerowy mors.bikestats.pl 2020: button stats bikestats.pl 2019: button stats bikestats.pl 2018: button stats bikestats.pl 2017: button stats bikestats.pl 2016: button stats bikestats.pl 2015 (chyba niedokończony) button stats bikestats.pl 2014 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2013 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2012 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl

Moje dziwolągi:

Jeszcze nieusunięci ;))

Kto szuka, ten znajdzie ;)

Zamrażarka pełna wpisów i komentów:

Linki, harpuny:

Rozpoczęcie sezonu kąpielowego, rowerowego i kościelnego ;)

Czwartek, 1 stycznia 2015
kilosy:29.00gruntow(n)e:0.50
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Nielicho
A także pierwsze w tym roku pozostawienie roweru bez zapięcia...

Spokojnie mogłem powalczyć dziś o potrójne okienko, ale jak widać, nie mam ciśnienia. ;p

Postanowiłem, jak przystało na morsy, zażyć noworocznej kąpieli, tym bardziej, że niektórzy szemrzą, co tak rzadko. ;)
A tu niespodzianka: prawie +5 w cieniu i do tego full lampa po południu...
Odczekałem do zachodu słońca, ale wciąż jeszcze było +4 więc ażeby zrównoważyć wysoką temperaturę nawiedziłem tym razem rzekę - Kwisę. Płynie wartko i w cieniu Borów Dlnśl., więc nawet latem niewiele się nagrzewa.
Poza tym chyba z 8 lat nie pluskałem się w rzece i już zapomniałem, jak to jest.
Dodatkowe plusy to brak konieczności rycia przerębla i czysta woda (mało ludzi mieszka nad Kwisą, przemysłu chyba wcale, a silny nurt nawet w dolnym biegu zapewnia brak mułu).

Wielu morsów stosuje dogrzewki typu ogniska, herbaty w termosach... tytułem komentarza:
Jeśli już herbata na wyjeździe, to tylko mrożona herbata
Jeśli już herbata na wyjeździe, to tylko mrożona herbata © mors

Ruchomą, rzeczną wodę to przynajmniej czuć, bo w jeziorkach to jest, że tak powiem, nieważkość termiczno-kinetyczna. ;)

Czy to ja jestem za bardzo precyzyjny czy raczej ktoś za mało: Ławszowa to jest 20 km stąd! Możliwe, że zamienili tabliczki
Czy to ja jestem za bardzo precyzyjny czy raczej ktoś za mało: Ławszowa to jest 20 km stąd! Możliwe, że zamienili tabliczki © mors

Pewna "mała" osoba, której jedynym ciekawym osiągnięciem jest kpina, a i to bez polotu, zna się na wszystkim, na czym się nie zna, m.in. na morsowaniu (po artykule na Wiki), także tym moim (po kilku wpisach na BS). No i "dowiedziałem się" m.in., że robię to źle i że nie w rzekach, a takie tam w jeziorkach to słabo trochę... Dodajmy, że rzeki poniżej 0*C też w przeszłości (tej przed bikestatsowej) bywały... To właśnie rzeczonej możecie dziękować, że nie będę więcej wrzucać swoich zdjęć z morsowania...
Kilka starych zdjęć pozostawiłem w archiwum, w stosownej kategorii na BS, jeśli ktoś ma trudności z ufnością. ;)

Niespodzianka szronowo-szklankowa, zwłaszcza na drogach: po wczorajszych śniegach jedynym śladem była dziś wilgoć... i zmrożona ziemia. Jak tylko słońce zaszło, to pomimo 3-4* na plusie wszystko momentalnie ścięło! o_O A samochodziarze już szaleją w trybie wiosennym...

Komentarze
Papuga! ;p;p
mors
- 19:50 sobota, 3 stycznia 2015 | linkuj
Morsowy, apeluję do Ciebie ;P
starszapani
- 19:41 sobota, 3 stycznia 2015 | linkuj
Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli! ;D;D
mors
- 18:42 sobota, 3 stycznia 2015 | linkuj
A zdjęcie pod krzyżem jako dowód to gdzie? ;)
starszapani
- 15:08 sobota, 3 stycznia 2015 | linkuj
Morsie, małymi ludźmi się nie przejmuj, są wszędzie, więc nie dziwota, że i tutaj zaglądają. Bądź ponad to.

A poza tym, prawdziwe morsowanie to tylko w ciekłym azocie, wiesz?! A nie w takiej zwykłej wodzie. :)
yurek55
- 18:36 piątek, 2 stycznia 2015 | linkuj
No cóż, wszakże zostawiłem rower pod krzyżem z napisem "JEZU, UFAM TOBIE". ;))
mors
- 18:31 piątek, 2 stycznia 2015 | linkuj
Ufność Twa, zaiste wielka jest:)
michuss
- 18:26 piątek, 2 stycznia 2015 | linkuj
@michuss: ależ właśnie że jest! ;p Zastanów się, czego mogło dotyczyć pierwsze zdanie wpisu? Chyba nie pozostawienia roweru nad rzeką? ;p
Wsz. bdb w `15 ;)
mors
- 12:20 piątek, 2 stycznia 2015 | linkuj
Tytuł skłonił mnie do otwarcia i lektury powyższego wpisu, a tu rozczarowanie. Brak choćby szczątkowej wzmianki o otwarciu sezonu kościelnego. ;)))

Wsz. db. w 2015. ;)
michuss
- 08:31 piątek, 2 stycznia 2015 | linkuj
Identycznym dystansem rozpoczęliśmy ten rok. Znak jaki, czy co? ;)
romulus83
- 21:34 czwartek, 1 stycznia 2015 | linkuj
Woda ma tę właściwość, że pomiędzy 0 a +4 może równolegle występować jako gaz (para), ciecz i lód (ciało stałe). Co zresztą można było miejscami obserwować podczas poprzedniej nocy.
oelka
- 20:58 czwartek, 1 stycznia 2015 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!