dpd 12-14.XI.2014 i pierwsza pęknięta szprycha (~40,85 kkm)
Piątek, 14 listopada 2014
Kategoria Standardowo
kilosy: | 21.00 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Lenistwo jednak nie popłaca - po odebraniu roweru z serwisu w zamian za jeden problem naprawiony (stery) zyskałem 3 (TRZY) nowe: licznik zaprzestał działać, obręcz jest wyraźnie przerysowana czymś metalowym tudzież pękła jedna szprycha - pierwsza po 40.850 km z tym że jak widać z tego "zbiegu okoliczności" - bynajmniej nie sama z siebie. No ale przecież teraz niczego już nie udowodnię... :/ Co oni z tymże rowerkiem wyprawiali??? o_O
A tymczasem kolejny już tydzień lato ATAKUJE i wciąż jeżdżę w sandałach w wieczory i w poranki, a w południe chodzę w samych letnich koszulach. :)
A jak już jesteśmy przy ciepłych krajach... ;)))
Czarnoskóry mors. ;)) /źródło: "Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd" K. Nowak/
A tak na poważnie, to naprawdę istnieją czarnoskóre morsy i to w Afryce (zimą na wyżynach RPA okolice zera o poranku to normalka).
A tymczasem kolejny już tydzień lato ATAKUJE i wciąż jeżdżę w sandałach w wieczory i w poranki, a w południe chodzę w samych letnich koszulach. :)
A jak już jesteśmy przy ciepłych krajach... ;)))
Czarnoskóry mors. ;)) /źródło: "Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd" K. Nowak/
A tak na poważnie, to naprawdę istnieją czarnoskóre morsy i to w Afryce (zimą na wyżynach RPA okolice zera o poranku to normalka).
Komentarze
Postaraj się znaleźć w ekspedycji na Wyspę Króla Jerzego. Raz w roku jest szansa na wyjazd, nawet na całą tamtejszą zimę w stacji im. Arctowskiego.
oelka - 20:43 niedziela, 16 listopada 2014 | linkuj
Morsie no tak, mogłam się tego domyślić, że książka o Afryce nie za bardzo Cię zainteresuje;) W takim razie polecam "Syberię" Pałkiewicza:)
btw. dla mnie najciekawsze są książki podróżnicze i reportaże dotyczące Afryki:) alouette - 18:04 niedziela, 16 listopada 2014 | linkuj
btw. dla mnie najciekawsze są książki podróżnicze i reportaże dotyczące Afryki:) alouette - 18:04 niedziela, 16 listopada 2014 | linkuj
Zaskoczę Cię. Wiem, że tamój zima jest w czerwcu, lipcu i sierpniu. Ba, wiem nawet, że to przyczyna, iż RPA jest na południowej półkuli. :) Link nierowerowy, jeśli to miałeś na myśli. Ale mi chodziło, o tego murzyna w kurtce, w połowie filmiku. ;)
P.S. Zapomniałem nadmienić poprzednio, że konturówka Afryki, z sylwetką rowerzysty znajduje się w Pracowni - Muzeum Arkadego Fiedlera w Puszczykowie, i dotyczy właśnie K. Nowaka. A skoro przy tym podróżniku jesteśmy, to masz jeszcze takie coś, dla ochłodzenia dyskusji. ;)
http://www.lazarz.pl/?id=2&nr=4568 romulus83 - 18:00 niedziela, 16 listopada 2014 | linkuj
P.S. Zapomniałem nadmienić poprzednio, że konturówka Afryki, z sylwetką rowerzysty znajduje się w Pracowni - Muzeum Arkadego Fiedlera w Puszczykowie, i dotyczy właśnie K. Nowaka. A skoro przy tym podróżniku jesteśmy, to masz jeszcze takie coś, dla ochłodzenia dyskusji. ;)
http://www.lazarz.pl/?id=2&nr=4568 romulus83 - 18:00 niedziela, 16 listopada 2014 | linkuj
Pamiętasz mundial w RPA? Na wyżynach kibice na trybunach byli ubrani, jak u nas w listopadzie. Dorzucam murzyna zmarzlucha. ;) https://www.youtube.com/watch?v=Dm5YwslJ6CA
romulus83 - 00:17 niedziela, 16 listopada 2014 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!