thewheel

Głos spod lodu ;)tutaj klika:

mors z przerębla w: Nowa Morsownia ;p
kilosy od 2011:75007.00
w tym teren:2053.70
kapcie w Krossie od 1999: 1

Wykres rokroczny, sińce od 2011:

Wykres roczny blog rowerowy mors.bikestats.pl 2020: button stats bikestats.pl 2019: button stats bikestats.pl 2018: button stats bikestats.pl 2017: button stats bikestats.pl 2016: button stats bikestats.pl 2015 (chyba niedokończony) button stats bikestats.pl 2014 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2013 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2012 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl

Moje dziwolągi:

Jeszcze nieusunięci ;))

Kto szuka, ten znajdzie ;)

Zamrażarka pełna wpisów i komentów:

Linki, harpuny:

Wiejskie żyrafowanie (asfalty, szutry, podjazdy, jazda wstecz...)

Niedziela, 28 września 2014
kilosy:0.40gruntow(n)e:0.10
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Nielicho, Żyrafiątko
400 metrów (na oko) i się ujechałem ze 3 razy :D i przegrzałem, przy +18 i zachodzącym słońcu. Cele osiągnięte doskonale: maksimum adrenaliny, satysfakcji i ujechania przy minimum dystansu (wykres!).

Szutrowy, niezbyt równy podjazd rzędu 3-5% wszedł bez problemu. :O
Na asfaltach nawrotki, sprinty itp.
No i próby jazdy wstecz - w trzeciej próbie przejechałem ze 4 metry. Zupełnie inny poziom adrenaliny, nieporównywalny chyba z niczym.
Popylam ;p
Popylam ;p © mors
Wiejskie żyrafowanie
Wiejskie żyrafowanie © mors
.
Po kilku twardych lądowaniach bolą mnie stopy, kostki, kręgosłup i musk (wstrząśnięty, nie zmieszany).

Zabawne, parę dni temu minęła już druga (?!?) rocznica Żyrafy i przez ten czas nalatałem prawie 7 km...

A na koniec jeszcze gratis dla wytrwałych ;)
Z języczkiem ;)
Z języczkiem ;) © mors

Komentarze
Nie kompromiSuj mnie wyrywaniem z kontekstu żebym i ja Ciebie nie skompromiSował. ;p;p;p
mors
- 21:27 wtorek, 30 września 2014 | linkuj
I nadal uważasz, że rude nie są fajne? :D
monikaaa
- 21:16 wtorek, 30 września 2014 | linkuj
"- Patrzaj Eranis, Morsowy wierzchem jedzie!!
- Nie może być, na żyrafie?!"
;)
mors
- 18:13 wtorek, 30 września 2014 | linkuj
No weź, apeluję do Ciebie! ;D
mors
- 21:18 poniedziałek, 29 września 2014 | linkuj
Makabreska, mam tylko dwa pytania, czemu to nie byłeś Ty ;D I czemu to nie było 35 m podówczas? ;D
I trzecie, a w zasadzie pierwsze, na które nie otrzymałam odpowiedzi do dziś - cyt. "dlaczego jeszcze na nim nie popylasz? " ;D
starszapani
- 20:59 poniedziałek, 29 września 2014 | linkuj
Ja nie wiem, o co Wam chodzi, wpis jak wpis. ;]

@Starowinka: dobre pytanie, mimo że już było. ;)
https://www.youtube.com/watch?v=f5vvodIYivg
35,00 m. Masz jeszcze jakieś pytania? :)

@Almette: a jak Ty byś fajnie kontrastowała koło tegoż. ;)
Ruda - mówisz i masz. ;)

@Lea: oj, tam, oj tam <zawstydzony>
Pykała Pani Matka. ;p
mors
- 20:45 poniedziałek, 29 września 2014 | linkuj
Też mi na usta olbrzymi uśmiech przywołał ten zacny wpis :-)
Pięknie się prezentujesz. Kto Ci zdjęcia pykał?
lea
- 10:28 poniedziałek, 29 września 2014 | linkuj
Fajnie to wygląda na zdjęciach! :)

No i w końcu doczekałam się zdjęcia Rudej:D
alouette
- 06:08 poniedziałek, 29 września 2014 | linkuj
Rozwaliła mnie ta przypowieść :) (W nawiasie mówiąc, jaki jest najwyższy monocykl na świecie i dlaczego jeszcze na nim nie popylasz? ;), hę? :D) koniec nawiasu.
starszapani
- 20:46 niedziela, 28 września 2014 | linkuj
To już trzeba mieć prawdziwego kota ;)
huann
- 20:27 niedziela, 28 września 2014 | linkuj
Dla pełni obrazu można by dodać, że wtedy mogę przelecieć absolutnie każdego... ;)
mors
- 19:38 niedziela, 28 września 2014 | linkuj
Mors na Żyrafie na wstecznym... Mój Boże :D
huann
- 19:23 niedziela, 28 września 2014 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!