Test Huragana z nową osią
Czwartek, 31 lipca 2014
Kategoria Nielicho
kilosy: | 21.63 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Pojeździł i do domu. ;)
A później znów pojeździł i znów do domu. ;)
Rowerek jakoś tam leci, na swój sposób... ;)
Poprzednią ośkę zalała ulewa a później jeżdżąc na takowej na wpoły ją zatarło, a z resztą od początku była trochę niedorobiona.
5,4kkm przelatała... a ośka w starym Krossie po 39,3kkm jeździ jak prawie-nówka...
A później znów pojeździł i znów do domu. ;)
Rowerek jakoś tam leci, na swój sposób... ;)
Poprzednią ośkę zalała ulewa a później jeżdżąc na takowej na wpoły ją zatarło, a z resztą od początku była trochę niedorobiona.
5,4kkm przelatała... a ośka w starym Krossie po 39,3kkm jeździ jak prawie-nówka...
Komentarze
Od jednej ulewy zatarło oś? To co ja mam powiedzieć - rower 8 godzin dziennie pod chmurką i żadnych problemów z piastami.
barklu - 15:09 wtorek, 12 sierpnia 2014 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!