dpd i drobnica, ale na Huraganie (7-11.VII.2014)
Piątek, 11 lipca 2014
Kategoria Nielicho, Standardowo
kilosy: | 38.00 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Jak nie upał, to ulewy....
Bryza ;) © mors
Zalało ;p © mors
Okulary sobie zachlapie ;) © mors
Kombinuje chodnikiem © mors
Tablica rej. została pod wodą ;] © mors
Trzech zawodników postradało tablice, jeden nawet ale-urwał! sobie zderzak tudzież jednemu udało się zalać silnik.
Nabijałem się z blachosmrodziarzy, a tymczasem mój Huragan podczas tej zabójczej ulewy stał pół miasta dalej, pod okapem i zalało mu tylną oś - chrobotała tak okrutnie, że parę dni później musiałem ją wymienić, raptem 5,35 kkm od nowości. :/
Bryza ;) © mors
Zalało ;p © mors
Okulary sobie zachlapie ;) © mors
Kombinuje chodnikiem © mors
Tablica rej. została pod wodą ;] © mors
Trzech zawodników postradało tablice, jeden nawet ale-urwał! sobie zderzak tudzież jednemu udało się zalać silnik.
Nabijałem się z blachosmrodziarzy, a tymczasem mój Huragan podczas tej zabójczej ulewy stał pół miasta dalej, pod okapem i zalało mu tylną oś - chrobotała tak okrutnie, że parę dni później musiałem ją wymienić, raptem 5,35 kkm od nowości. :/
Komentarze
Sprawdziło się przysłowie: "Nie śmiej się dziadku z cudzego wypadku...." ;)
Basik - 19:32 niedziela, 10 sierpnia 2014 | linkuj
Ja bym ją po takiej kąpieli rozebrał i nasmarował. Obeszłoby się raczej bez wymiany.
oelka - 23:04 piątek, 8 sierpnia 2014 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!