thewheel

Głos spod lodu ;)tutaj klika:

mors z przerębla w: Nowa Morsownia ;p
kilosy od 2011:75007.00
w tym teren:2053.70
kapcie w Krossie od 1999: 1

Wykres rokroczny, sińce od 2011:

Wykres roczny blog rowerowy mors.bikestats.pl 2020: button stats bikestats.pl 2019: button stats bikestats.pl 2018: button stats bikestats.pl 2017: button stats bikestats.pl 2016: button stats bikestats.pl 2015 (chyba niedokończony) button stats bikestats.pl 2014 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2013 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2012 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl

Moje dziwolągi:

Jeszcze nieusunięci ;))

Kto szuka, ten znajdzie ;)

Zamrażarka pełna wpisów i komentów:

Linki, harpuny:

Pierwszy polski monster truck (dpd 5-9.V.)

Piątek, 9 maja 2014
kilosy:42.00gruntow(n)e:1.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Standardowo
I to w mojej parafii stał:
Pierwszy polski monster truck
Pierwszy polski monster truck © mors
CZESKA ekipa moto-kaskaderów i pierwszy POLSKI monster truck? 
To dopiero druga "garbata" Warszawa jaką widzę w życiu... a nazajutrz zobaczyłem trzecią. ;]
Miałem podjechać do tegoż monstera z aparatem i na Kolisku, jak to monster z monsterem, ale mi zwiał. :/

Kolejny apatyczny tydzień roboczy, z jedynym rowerowym wyróżnikiem w postaci hamowania na mieście. :) Na Huraganie straciłem rachubę po wyjazdach w góry ;] ale na nim to jeszcze ujdzie. Zaś na Krossie (ostatnio tylko jazdy dpd) było to 5. (piąte) hamowanie w tym roku.Średnio raz na miesiąc. ;]

Komentarze
Zaiste, licencję owszem, ale co rychlej zaczęliśmy własne patenty i modyfikacje uskuteczniać ;)
Goofy601
- 22:56 wtorek, 13 maja 2014 | linkuj
A to pierwsze czytam - wszędy piszą jeno, że wzięliśmy licencję od ruskich i że pierwsze fury złożono w całości z importowanych od ichże części...
mors
- 19:51 wtorek, 13 maja 2014 | linkuj
Ależ nic mnie się nie pokićkało, albowiem rzeczona M 20-stka w stosunku do Pobiedy już na etapie wdrażania miała zmiany konstrukcyjne. A owa Pobieda również przygotowana była przez radzieckich myślicieli technicznych na, nie oszukujmy się, kiepskie szosy. Z amerykańskich limuzyn owszem, zaczerpnięto linię nadwozia i silnik (obcięta 6-cio cylindrówka Dodge), ale zawieszenie już pochodziło z dużo nowocześniejszego Opla Kapitana. Nie była to więc zwykła kopia, a całkiem zacna mieszanka ;)
Goofy601
- 19:55 poniedziałek, 12 maja 2014 | linkuj
Coś Ci się chyba pokićkało, niechybnie z Syreną. ;p
Warszawy M-20 nikt nie projektował ;p jeno jechano na radzieckiej licencji (GAZ Pobieda), która też pośrednio była zerżnięta z amerkykańskich (!) limuzyn lat 30/40tych.
mors
- 18:29 poniedziałek, 12 maja 2014 | linkuj
Już w założeniach projektowych Warszawa M20 miała być samochodem na "wiejskie drogi nienajlepszej jakości "... :P

Nie chcąc przerywać tegoż uroczego dialogu pozwalam sobie jedynie krótki komentarz na temat wpisu ;)
Goofy601
- 07:11 poniedziałek, 12 maja 2014 | linkuj
No pięknie się dowiaduję... ;p
mors
- 22:32 niedziela, 11 maja 2014 | linkuj
I się doczekał....a ja całą niedzielę przebimbałam....a mogłam chociaż poklikać z Cię ;)
starszapani
- 21:39 niedziela, 11 maja 2014 | linkuj
Jakżesz spać -wszak czekałem na Cię, GUptasku. ;))
mors
- 21:31 niedziela, 11 maja 2014 | linkuj
A no chEba, że tak ;D
A czemu G. jeszcze nie śpi? Jutro rano do arbajtu przecie :/
starszapani
- 21:28 niedziela, 11 maja 2014 | linkuj
W kontekście późnej nocy i chodzenia spać. ;p
mors
- 21:20 niedziela, 11 maja 2014 | linkuj
Nieee? :D Zdziwionam ;D
starszapani
- 21:15 niedziela, 11 maja 2014 | linkuj
No kogo jak kogo, ale Ciebie to nie przegadam. ;))
mors
- 20:11 niedziela, 11 maja 2014 | linkuj
Widzę, że G. zmorzył sen w końcu ;) To kolorowego chrapania ;D
starszapani
- 23:38 sobota, 10 maja 2014 | linkuj
Hmmm, no w sumie...z tejże perspektywy na toŻ nie spoglądałam.... ;D
starszapani
- 23:11 sobota, 10 maja 2014 | linkuj
Jak mam spać, jak się do mnie rozmawia>? ;)
mors
- 23:05 sobota, 10 maja 2014 | linkuj
Obiecuję więcej takich grzechów nie popełniać ;D
A swoją drogą czemu G. jeszcze nie śpi? ;) Zastanawiające....;)
starszapani
- 23:02 sobota, 10 maja 2014 | linkuj
No właśnie tak się zbiegło jakoś z zaniknięciem smsków od tejże. ;)
mors
- 22:59 sobota, 10 maja 2014 | linkuj
Muszę więcYj wysyłać smsmków, coby jakoś urozmaicić Ci tę apatyczną robotę ;)
starszapani
- 22:50 sobota, 10 maja 2014 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!