36" monocyklem, użytkowo i terenowo
Sobota, 19 kwietnia 2014
Kategoria 36" Kolisko, Mono, Nielicho
kilosy: | 10.86 | gruntow(n)e: | 0.50 |
czasokres: | śr. km/h: |
Nielichą koszulinkę żem se kupił...
Nowa koszulka i ja (na zdjęciu pierwszy od góry ;) ) © mors
Dla tejże pojechałem Słonikiem na miasto, do tegoż paczkomatu...
18:12 a paczkomat wita mnie "witaj ranny ptaszku"... a następnego klienta powitał "witaj kosmito" - coś mu się pokićkało ;) © mors
Dopóki sklepy były pootwierane, to ruch był duży, a pod wieczór nagle wszystko ucichło... ;) toteż jeszcze trochu (nie)spokojnej jazdy po mieście...
A za rondem komenda policji © mors
Po czym (nie)spokojna jazda w terenie, z trenowaniem konkretnych podjazdów.
Nie jest źle, jak na jazdę, tak jakby, na blacie... a nawet jest jeden plus względem jazdy na kurduplu 24" - jak na podjeździe najeżdżam na kamień.. to połykam go niepostrzeżenie. A na 24" byłaby już gleba...
Szczegóły, których nie widać: ludzie w tle wprowadzają rowery po stromym podjeździe pod wiatr. A wielkie, 36" mono wjechało © mors
Facet mnie nawet zagadnął:
- fajny sprzęt, własnej roboty?
- no gdzie tam własnej, nie ma takich części...
- ale że takich dużych czy takich małych?
- O-O
xD
Ogólnie było sporo różnego rodzaju "lajków" od mijanych ludzi, widać dużą różnicę w reakcjach dziś (wolne od pracy, atmosfera Świąt i wiosny) względem jazd w zimowej szarudze w dzień roboczy....
Nowa koszulka i ja (na zdjęciu pierwszy od góry ;) ) © mors
Dla tejże pojechałem Słonikiem na miasto, do tegoż paczkomatu...
18:12 a paczkomat wita mnie "witaj ranny ptaszku"... a następnego klienta powitał "witaj kosmito" - coś mu się pokićkało ;) © mors
Dopóki sklepy były pootwierane, to ruch był duży, a pod wieczór nagle wszystko ucichło... ;) toteż jeszcze trochu (nie)spokojnej jazdy po mieście...
A za rondem komenda policji © mors
Po czym (nie)spokojna jazda w terenie, z trenowaniem konkretnych podjazdów.
Nie jest źle, jak na jazdę, tak jakby, na blacie... a nawet jest jeden plus względem jazdy na kurduplu 24" - jak na podjeździe najeżdżam na kamień.. to połykam go niepostrzeżenie. A na 24" byłaby już gleba...
Szczegóły, których nie widać: ludzie w tle wprowadzają rowery po stromym podjeździe pod wiatr. A wielkie, 36" mono wjechało © mors
Facet mnie nawet zagadnął:
- fajny sprzęt, własnej roboty?
- no gdzie tam własnej, nie ma takich części...
- ale że takich dużych czy takich małych?
- O-O
xD
Ogólnie było sporo różnego rodzaju "lajków" od mijanych ludzi, widać dużą różnicę w reakcjach dziś (wolne od pracy, atmosfera Świąt i wiosny) względem jazd w zimowej szarudze w dzień roboczy....
Komentarze
nie wiem jak morsy, ale hipki mają zgryz jak prasa hydrauliczna ;]
RamzyY - 07:46 wtorek, 22 kwietnia 2014 | linkuj
:D Brawo. sroM - jesteś zwycięzcą!!! :D Ogromne brawa należą się za to, że jak się nie ma argumentów, to zaczyna się czepianie literówek. :)
monikaaa - 19:43 niedziela, 20 kwietnia 2014 | linkuj
Odniosę się tylko do drugiej części Twojej wypowiedzi, bo nie mam ochoty na dalszą dyskusję :P Moim hobby jest wyszukiwanie Twoich komentarzy na bs. Po prostu nie mam nic innego do roboty, tylko przeszukuję bloki po całych dniach i nocach w poszukiwaniu Twoich komentarzy. To stało się celem i sensem mojego istnienia! :D
monikaaa - 19:26 niedziela, 20 kwietnia 2014 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!