Żyrafą użytkowo i dystansowo ;)
Czwartek, 20 marca 2014
Kategoria Nielicho, Żyrafiątko
kilosy: | 0.40 | gruntow(n)e: | 0.10 |
czasokres: | śr. km/h: |
Wkręciłem się ponownie, pomimo problemów technicznych, było dużo lżej i łatwiej niźli wczoraj - najwyraźniej po kilku miesiącach żyrafowej przerwy roztrenowałem się i co gorsza przeskalowałem się (na Słonikowe 36"). Zabawne, że ludzie od MTB 29er czynią porównania, jakoby dzieliła ich przepaść od standardowych 26"... tymczasem między Żyrafą a Słonikiem jest 16" różnicy a to naprawdę robi różnicę, we wszystkim...
Dziś użytkowo: wymyśliłem, że poodwiązuję resztki starych s(z)nurków z muru. No i co lepiej - przestawiać drabinę co pół metra, czy może jechać sobie wzdłuż muru ROWEREM...?
Zdjęcie z wycieczki rowerowej, jak to mawia połowa bikestatecznych © mors
Sznurek na wysokości 295 cm © mors
Był tamże kotek, liczył że upadnę ;) ale nie załapał się na zdjęcia czym wpis traci 99 pkt do lansu. ;)
Ponadto wywiezłem dziś śmieci za pomocą Żyrafy, z aktywnym udziałem kota (podkołami kołem) - +100 pkt do adrenaliny. ;]
A wieczorem postanowiłem po ciemachu czaskać dystansy - było maks. 200 m na raz i byłoby dużo więcej, ale ciągle samochody przeszkadzały.
Tymczasem wiosna już na wejściu sobie za dużo pozwala, ponad 21*C w cieniu, co to dalej będzie... powoli zaczynam poważnie się zastanawiać nad szarpnięciem się na wakacje w Arktyce...
Dziś użytkowo: wymyśliłem, że poodwiązuję resztki starych s(z)nurków z muru. No i co lepiej - przestawiać drabinę co pół metra, czy może jechać sobie wzdłuż muru ROWEREM...?
Zdjęcie z wycieczki rowerowej, jak to mawia połowa bikestatecznych © mors
Sznurek na wysokości 295 cm © mors
Był tamże kotek, liczył że upadnę ;) ale nie załapał się na zdjęcia czym wpis traci 99 pkt do lansu. ;)
Ponadto wywiezłem dziś śmieci za pomocą Żyrafy, z aktywnym udziałem kota (pod
A wieczorem postanowiłem po ciemachu czaskać dystansy - było maks. 200 m na raz i byłoby dużo więcej, ale ciągle samochody przeszkadzały.
Tymczasem wiosna już na wejściu sobie za dużo pozwala, ponad 21*C w cieniu, co to dalej będzie... powoli zaczynam poważnie się zastanawiać nad szarpnięciem się na wakacje w Arktyce...
Komentarze
Morsie, a może zrobisz konkurs na blogu? Chętni mogą Ci podsyłać pomysły na to, co możesz jeszcze zrobić na mono (lub żyrafie). Potem głosowanie - i realizacja!
Warunek: oczywiście muszą to być zadania, które uznasz za fizycznie wykonalne. Hipek - 12:35 poniedziałek, 24 marca 2014 | linkuj
Warunek: oczywiście muszą to być zadania, które uznasz za fizycznie wykonalne. Hipek - 12:35 poniedziałek, 24 marca 2014 | linkuj
No artystyczne, tak jak Dama z gronostajem tak Mors z mono :P
starszapani - 06:13 sobota, 22 marca 2014 | linkuj
Mogłeś się chociaż uśmiechnąć do tego drugiego zdjęcia ;) Natomiast pierwsze - wielce artystyczne ;)
starszapani - 05:13 piątek, 21 marca 2014 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!