thewheel

Głos spod lodu ;)tutaj klika:

mors z przerębla w: Nowa Morsownia ;p
kilosy od 2011:75007.00
w tym teren:2053.70
kapcie w Krossie od 1999: 1

Wykres rokroczny, sińce od 2011:

Wykres roczny blog rowerowy mors.bikestats.pl 2020: button stats bikestats.pl 2019: button stats bikestats.pl 2018: button stats bikestats.pl 2017: button stats bikestats.pl 2016: button stats bikestats.pl 2015 (chyba niedokończony) button stats bikestats.pl 2014 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2013 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2012 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl

Moje dziwolągi:

Jeszcze nieusunięci ;))

Kto szuka, ten znajdzie ;)

Zamrażarka pełna wpisów i komentów:

Linki, harpuny:

Pogórzem nieco dłużej... /Hrgn/

Poniedziałek, 11 listopada 2013
kilosy:136.10gruntow(n)e:1.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Nielicho, Odkrywczo
Całodzienna penetracja "nikomu nieznanych" wiosek na pogórzu i przedgórzu rowerem o barwach najodpowiedniejszych w Dniu Niepodległości. ;)
Takie wiochy mają urok "nieodkrytości" oraz mały ruch samochodowy, a czasem nawet jakieś widoczki...
Na razie tylko jedno zdjęcie (z 40). Nudziłem się czekając na pociąg. ;)
Ciekawa mina ;) © mors

Później syfna stacyjka z drzewami wyrastającymi ze schodów i rozkładem jazdy z 2006 O_O pociąg i desant w Zgorzelcu vel. "fuj!". ;)
Stamtąd miałem walić prosto DK 94 na wschód, na Legnicę, ale nie wyszło. ;)
Zdążyłem tylko czasnąć wiatraki przy głównej drodze, dla tej, no.. jak jej tam ;) :
Wiatraki przy DK 94 koło Zgorzelca © mors

i już po chwili penetrowałem zapyziałe wiochy. ;]
Tam także były wiatraki (stare i nowe), ale z braku czasu reszta wkrótce...

PS. wpisujcie się w komentarzach to dostaniecie powiadomienie o ukończeniu wpisu ;)

Komentarze
No to czekam na dalszy ciąg, wstęp wielce zachęcający :D
lea
- 16:37 niedziela, 1 grudnia 2013 | linkuj
Mało brakowało, a bym złamał ciszę nocną, czytając komentarz Dareckiego ;-)
Jak już brniemy w tą stronę, to się mi przypomniało:

– Co to jest?
– Kura.
– Na pewno kura?
– Na pewno.
– A może pan się myli, może to nie jest kura, dajmy na to pies?
– To nie jest pies, to jest kura.
– Niech się pan dobrze przypatrzy. Twierdzi pan kategorycznie, że to nic innego jak tylko stworzenie nazywane kurą?
– Twierdzę kategorycznie, że to jest osioł!

Myślę, że nie trzeba tłumaczyć źródła tego dialogu.
oelka
- 01:26 niedziela, 1 grudnia 2013 | linkuj
Ten z ciekawą mina na fotce to jest KOŃ :-)
Darecki
- 22:35 sobota, 30 listopada 2013 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!