Troszku wieczorem...
Sobota, 30 listopada 2013
Kategoria Standardowo
kilosy: | 16.00 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
16% planu na dziś...
Łącznie w listopadzie wpadło 825 kilosków, przy planie minimum: 800 i maksimum: 950 - nie wiem, czy słupek listopadowy powinien być symetryczny do lutowego, skoro XI to jednak nie zima... ;)
Wyszło jesiennie, no ale wykres to nie apteka. ;)
/W końcu skończyli robić DW w Pożarowie, tera to nawet chodniki som. Odcinek coś około 1 km, a bawili się z tym zdeka przydługo.
Średnia radość z tego jednego kilometra, zwłaszcza, że opodal są odcinki robione bodaj 7 lat temu a dziś już w stanie makabrycznym.../
Łącznie w listopadzie wpadło 825 kilosków, przy planie minimum: 800 i maksimum: 950 - nie wiem, czy słupek listopadowy powinien być symetryczny do lutowego, skoro XI to jednak nie zima... ;)
Wyszło jesiennie, no ale wykres to nie apteka. ;)
/W końcu skończyli robić DW w Pożarowie, tera to nawet chodniki som. Odcinek coś około 1 km, a bawili się z tym zdeka przydługo.
Średnia radość z tego jednego kilometra, zwłaszcza, że opodal są odcinki robione bodaj 7 lat temu a dziś już w stanie makabrycznym.../
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!