thewheel

Głos spod lodu ;)tutaj klika:

mors z przerębla w: Nowa Morsownia ;p
kilosy od 2011:75007.00
w tym teren:2053.70
kapcie w Krossie od 1999: 1

Wykres rokroczny, sińce od 2011:

Wykres roczny blog rowerowy mors.bikestats.pl 2020: button stats bikestats.pl 2019: button stats bikestats.pl 2018: button stats bikestats.pl 2017: button stats bikestats.pl 2016: button stats bikestats.pl 2015 (chyba niedokończony) button stats bikestats.pl 2014 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2013 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2012 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl

Moje dziwolągi:

Jeszcze nieusunięci ;))

Kto szuka, ten znajdzie ;)

Zamrażarka pełna wpisów i komentów:

Linki, harpuny:

pojedynczy dpd, jednak będą ;p i topielec, któremu uszło na sucho ;)

Wtorek, 12 listopada 2013
kilosy:9.00gruntow(n)e:0.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Standardowo
Kijanka uspokój się ;D;D pojedyncze dpd jednak wróciły, ale tylko do końca roku. ;p

Tymczasem, pod lasem, ktoś chyba przesadził z podjazdami... ;)
Zbyt ambitny podjazd? ;) © mors

Dowcipkuję, bo samochód nieobity, czyli raczej nie spadł do rzeki i nikomu nic się nie stało, oprócz barierki. ;)
Coś się dzieje © mors

M. - przejeżdżaliśmy tamtędyk. ;p

Komentarze
"Mówili" w lokalnej prasie, że kierowca zainkasował na tę okoliczność 500 zł mandat za "niebezpieczną" jazdę.
Rozumiem mandat za zniszczenie barierki plus koszty przyjazdu straży pożarnej, ale niebezpieczna jazda na brzegu rzeki? Przecież to nie jest droga publiczna...
Idąc tym tropem, to quadowcy w terenie powinni dostawać całe pliki mandatów. ;)
mors
- 19:42 sobota, 23 listopada 2013 | linkuj
Widać nie tylko Morsy nie lubią hamować ;)
Goofy601
- 19:08 niedziela, 17 listopada 2013 | linkuj
A może zapomniał zaciągnąć ręcznego hamulca i się stoczył?
Albo przypomniał sobie w ostatniej chwili, że to nie jest VW typ 166 Schwimmwagen ;-)
oelka
- 00:39 piątek, 15 listopada 2013 | linkuj
Ponieważ sprawy wymknęły się spod kontroli- muszę wyprostować żarcik- oczywiście, że ręczny nie utrzymał by w tej sytuacji. To pisałem ja, moderator innej strony.
ramborower
- 05:42 czwartek, 14 listopada 2013 | linkuj
Haha, Monikaaa w Policji to by dopiero był postrach! Areszty przeludnione, pałki połamane, itd. ;D

Zupełnie nie mogę się zgodzić z tym ręcznym - weźcie sobie stańcie rowerem na bardzo stromej górce, albo skarpie podobnej jak na zdjęciu i hamujcie tylko tylnym kołem... minimalny nacisk na oponę to minimalna przyczepność...

A most owszem, na Bobrze. ;)
mors
- 22:42 środa, 13 listopada 2013 | linkuj
Morsie Twoja koleżanka chyba w policji przy wypadkach pracuje. :) W sumie Ramborower też ma rację. Dobry ręczny spokojnie wystarczy, nawet na jednym punkcie podparcia z przodu.
romulus83
- 22:15 środa, 13 listopada 2013 | linkuj
W takim położeniu i przy silniku na przedzie, to na tylne koła przypada pewnie 1% masy - przyczepność opon mniejsza niż w rowerze...
mors
- 23:06 wtorek, 12 listopada 2013 | linkuj
Zanim mnie moderator tej stronki wygoni jak poprzedni moderator z poprzedniej stronki :p - Mi się wydaje, że jak już spadał- to zaciągnął ręczny ( działa na tylną oś) i dlatego stoi zahamowany :D
ramborower
- 21:50 wtorek, 12 listopada 2013 | linkuj
No, aż musiałem przeczytać 3 razy. ;D
Na moje oko to większy podmuch wiatru i fruuu....
mors
- 21:10 wtorek, 12 listopada 2013 | linkuj
Albo próbował odbić, jak już widział, że ładuje się gdzie się ładuje :P I wyszło jakby zrobił to przytomnie, a to pewnie odruchowo mu wyszło.

No to namieszałam :D
monikaaa
- 20:59 wtorek, 12 listopada 2013 | linkuj
Prawym przednim kołem się podpiera. Przytomnie skręcił. Na katalizatorze mógł się jeszcze zawiesić.
romulus83
- 20:52 wtorek, 12 listopada 2013 | linkuj
No właśnie nie bardzo kumam, bo na oko to powinien spaść... no ale "co ma wisieć, nie utonie". ;)
mors
- 20:24 wtorek, 12 listopada 2013 | linkuj
Na czym się zawiesił?
yurek55
- 19:56 wtorek, 12 listopada 2013 | linkuj
Podróbka, bo imię się nie zgadza. ;))
Rambo, Ty to masz dylematy...
mors
- 19:55 wtorek, 12 listopada 2013 | linkuj
Pochwal się lepiej swoim :P
monikaaa
- 19:41 wtorek, 12 listopada 2013 | linkuj
Hm. Mam być szczery :p - podróbka jak nic . Takich zdjęć nie ma w dokumentach. Poddaj się ....
ramborower
- 19:37 wtorek, 12 listopada 2013 | linkuj
I cóż za zbieg okoliczności, że tym autem kierował facet? :P
monikaaa
- 19:30 wtorek, 12 listopada 2013 | linkuj
Teraz to dopiero poczułam się obrażona.

http://img4.imageshack.us/img4/6519/w5ar.jpg

Proszę zwrócić uwagę na datę nadania uprawnień. :P Mam już prawo jazdy dłużej, niż niejeden cfaniakujący na drodze facet. :P

Więc spadaj na drzewo. :P

monikaaa
- 19:26 wtorek, 12 listopada 2013 | linkuj
To co wygrałam?
monikaaa
- 19:16 wtorek, 12 listopada 2013 | linkuj
nie pasi ! :D haha - założę się, że Mors ma prawo jazdy na monnikaaa na 100% nie ma.
ramborower
- 19:09 wtorek, 12 listopada 2013 | linkuj
O, to będzie słit focia z tonącą Kijanką. :D
mors
- 18:49 wtorek, 12 listopada 2013 | linkuj
A kto powiedział, że przejechałam po skarpie? Cfaniak, rozpędziłeś się, bo wiedziałeś co i jak, a ja jechałam tamtędyk :P pierwszy raz i nie wiedziałam co mnie czeka. :P Następnym razem się poprawię.

monikaaa
- 18:42 wtorek, 12 listopada 2013 | linkuj
nie spotkałem się jeszcze z takim sposobem pokonywania zapory wodnej zwanej rzeką ciekawe
arizona74
- 18:37 wtorek, 12 listopada 2013 | linkuj
"Nawet"? Przejechałaś góralem tylko po mostku, a Huragan przejechał także po skarpie. ;p;p
Muszę dokończyć ten rok po staremu, żeby nie zniekształcić statystyk. ;p Na szczęście mam jeszcze kilka dni urlopu. ;)

Masz bardzo dziwną hierarchię wartości. ;p
Poza ty, skoro kochasz zwierzęta, to jak możesz dokuczać morsu? ;p

Rambo: a kolor straży pożarnej też Ci nie pasi? ;D
mors
- 18:36 wtorek, 12 listopada 2013 | linkuj
Co chcesz od reda? Ładny kolorek :P
monikaaa
- 18:29 wtorek, 12 listopada 2013 | linkuj
łeee..czerwony.... nie było innych kolorów ?
ramborower
- 18:24 wtorek, 12 listopada 2013 | linkuj
Ej, byłam tam, byłam tam :D I przejechałam po nim nawet rowerem. :P

Dobra, dobra, ty mu tu oczu nie mydlij, że te wpisy to tylko do końca roku. Po nowym roku zacznie się to samo. :P

A gdzie trup? :P Na zwłoki zwierzątek to patrzeć nie mogę i nadal będę tępić wstawianie ich zdjęć, ale jakiś ludzki trupek mógłby być fajny :P


monikaaa
- 18:18 wtorek, 12 listopada 2013 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!