Wpisy archiwalne w miesiącu
Marzec, 2019
Dystans całkowity: | 898.09 km (w terenie 13.20 km; 1.47%) |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Liczba aktywności: | 22 |
Średnio na aktywność: | 40.82 km |
Więcej statystyk |
Stara kamienica - Stara Kamienica - stara kamienica ;) /Hrgn/
Środa, 6 marca 2019
Kategoria Nielicho
kilosy: | 34.01 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Czyli mówiąc po ludzku - musiałem pojechać z domu do parafii Stara Kamienica i z powrotem. ;]
Centrum Starej Kamienicy, pod przedszkolem ;) © Morsowy
Pogoda bardzo energetyczna - słońce, błękit, klarowne powietrze i epickie widoczki na wioskach wśród wzgórz jak i na Karkonosze właściwe. Jedyny problem - drogi nie do pokonania bezhamulcowo - i tylko dlatego pojechałem Huraganem. ;p
Jednak zdjęć panoramicznych dziś nie będzie ;p bo wziąłem tylko komórkę.
II WŚ zakończyła się tu dopiero w 1948 ;))) © Morsowy
Ciekawe, co tam uprawiają... © Morsowy
Tym razem Honker prawie nówka w rzadkiej wersji © Morsowy
6. marca 2019 a Jelenia Góra już kwitnie! © Morsowy
Mleczna Droga... © Morsowy
Sosnówka x2, pieseł-słodziak i Pogańska Dolina /Hrgn/
Niedziela, 3 marca 2019
Kategoria Nielicho, Odkrywczo
kilosy: | 76.26 | gruntow(n)e: | 1.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
.WITAM! ;)
Słodziak! :) © Morsowy
W sobotę pętla przez Podgórzyn, Sosnówkę i Staniszów.
W Staniszowie, pod górą Witosza, zakolegowałem się z takim przytulasem :)
Pieszczoch w Staniszowie :) © Morsowy
Problemy się zaczęły, gdy chciałem odjechać - pieseł pomykał ze mną. o_O
Na szczęście zrobiło się mocno z górki, to mu odskoczyłem, bo inaczej to nie wiem, co by było. ;)
A w Sosnówce, bezpośrednio u stóp Karkonoszy, wynajdywałem sielskie zakątki i wyszło nieźle, pomimo szarówki. ;)
Stary Tarpan i ciapek w Sosnówce © Morsowy
Nad wycinkami w nizinnych lasach gospodarczych nie dramatyzuję, ale górskie lasy, to zupełnie co innego - a tną ostatnio coraz bardziej...
Wycinka nawet w karkonoszach (tu: między Sosnówką a Staniszowem) © Morsowy
W niedzielę trasa: Podgórzyn - Sosnówka - Pogańska Dolina - Sosnówka - Cieplice - Staniszów - Cieplice - Centrum JG.
Do centrum Staniszowa nie wjeżdżałem, żeby nie wracać z piesełem. ;))
Widok na Sosnówkę. Zaskakująco duży dąb dosłownie o metry od Karkonoszy © Morsowy
Tajemnicze ruiny w Pogańskiej Dolinie © Morsowy
Pogańska Dolina zaśmiecona jak diabli :/ © Morsowy
Na północnej ścianie Karkonoszy, w cieniu i resztkach śniegu © Morsowy
W Marczycach:
Gustowny, wczesny Honker :) © Morsowy
Piękny :))
Traktór w środku miasta (tzn. między Śródmieściem a Cieplicami) © Morsowy
Mają nawet miejski kombajn. :))
Słodziak! :) © Morsowy
W sobotę pętla przez Podgórzyn, Sosnówkę i Staniszów.
W Staniszowie, pod górą Witosza, zakolegowałem się z takim przytulasem :)
Pieszczoch w Staniszowie :) © Morsowy
Problemy się zaczęły, gdy chciałem odjechać - pieseł pomykał ze mną. o_O
Na szczęście zrobiło się mocno z górki, to mu odskoczyłem, bo inaczej to nie wiem, co by było. ;)
A w Sosnówce, bezpośrednio u stóp Karkonoszy, wynajdywałem sielskie zakątki i wyszło nieźle, pomimo szarówki. ;)
Stary Tarpan i ciapek w Sosnówce © Morsowy
Nad wycinkami w nizinnych lasach gospodarczych nie dramatyzuję, ale górskie lasy, to zupełnie co innego - a tną ostatnio coraz bardziej...
Wycinka nawet w karkonoszach (tu: między Sosnówką a Staniszowem) © Morsowy
W niedzielę trasa: Podgórzyn - Sosnówka - Pogańska Dolina - Sosnówka - Cieplice - Staniszów - Cieplice - Centrum JG.
Do centrum Staniszowa nie wjeżdżałem, żeby nie wracać z piesełem. ;))
Widok na Sosnówkę. Zaskakująco duży dąb dosłownie o metry od Karkonoszy © Morsowy
Tajemnicze ruiny w Pogańskiej Dolinie © Morsowy
Pogańska Dolina zaśmiecona jak diabli :/ © Morsowy
Na północnej ścianie Karkonoszy, w cieniu i resztkach śniegu © Morsowy
W Marczycach:
Gustowny, wczesny Honker :) © Morsowy
Piękny :))
Traktór w środku miasta (tzn. między Śródmieściem a Cieplicami) © Morsowy
Mają nawet miejski kombajn. :))